Gra LOST RPG

Wilk

Widze, ze znowu zebralo ci sie na kapiel. powiedzial poprawiajac opatrunek Jeden falszywy ruch i bambusowa platworma na ktorej wlasnie siedzisz sie rozleci. radzilbym poszukac czegos solidniejszego.

Sol

Wskazał jedną ręką na ich najbliższe otoczenie, drugą nadal przytrzymując Michaela. Świetny pomysł. Tylko widzisz, sytuacja nam nie sprzyja, między innymi, jest ciemno jak w dupie u murzyna, tobie za chwilę odpadnie ręka, a mi pan budowniczy sukcesywnie zsuwa się do wody i nawet jak zaryzykujemy i zejdziemy z tego pieprzonego kawałku drewna, to nie jest powiedziane, że znajdziemy coś lepszego.

Wilk

A co powiesz na to?
Simon z usmiechem na twarzy wskazal wyplywajacy wlasnie zza plonacego wraku blaszany kontener, ktory sluzyl za jeden z kadlubow tratwy.

Sol

Bierz go, tygrysie odparł. Tobie będzie łatwiej, nawet z tą ręką, niż mi z osiemdziesięcioma kilogramami żywej wagi.

Wilk

Juz mial zsunac sie do wody gdy tuz obok jego stop tafle wody przeciela pletwa.
Oz w morde... wyszeptal cofajac sie gwaltownie jak najdalej od wody.

Sol

Och, świetnie! warknął. Kurwa, zajebiście! Zawsze chciałem popływać z rekinami. I co teraz, mistrzu?

Wilk

Przygryzl dolna warge i rozejrzal sie uwaznie. Pletwa zniknela tak niespodziewanie jak sie pojawila.
Masz jeszcze pistolet?

Sol

Mam, ale myślę, że nie przyda ci się za bardzo. Jest cały mokry odparł, wyciągając pistolet zza paska i rzucając do Simonowi.

Wilk

A po cholere mi on?
Odrzucil bron Sawyerowi.
Sprawdz czy dziala.

Sol

Pewnie warknął. Mam trzymać półżywego człowieka, którym za chwilę będziemy mogli karmić rybki, sprawdzać, strzelać i co jeszcze? Jakieś specjalnie życzenia? Szalik na drutach? zapytał, ponownie rzucając pistolet Simonowi.

Wilk

Kurwa, Sawyer, przestan pieprzyc. warknal zirytowany Jestem postrzelony, mam tylko jedna reke do dyspozycji. Jesli chcesz dozyc ranka lepiej rob to co mowie.

Sol

A jak myślisz, ja mam ile?! odwarknął. Mam trzymać ten pistolet jajami?

Wilk

Jedna bedziesz strzelal, druga podtrzymywal Mike'a. powiedzial z rosnaca irytacja To jedyny sposob. Te gowna tu wskazal na zwiazane bambusowe lodygi, na ktorych siedzial dlugo nie wytrzymaja.

Sol

Rzucił mu mordercze spojrzenie. Po kilku minutach udało mu się odbezpieczyć pistolet i wystrzelić. Działa. I co teraz?

Wilk

Plyne. Jak zobaczysz rekina, strzelaj. I lepiej zebys nie spudlowal.
Simon powolu zsunal sie do wody i, prubujac jak najmniej wzburzac wode, zaczal powoli plynac w kierunku kadluba.