Gra LOST RPG

Nina

Chyba, że tak. uśmiechnął się, siadając sobie na piasku.

Troyon

-Przepraszam, że musiałeś być świadkiem sceny w kuchni. - powiedziała nagle i usiadła obok niego.

Nina

Ty akurat jesteś najmniej winna. odparł od razu. Wszystko w porządku?

Troyon

-Taak. - powiedziała bez przekonania.

Nina

Zmierzył ją uważnym spojrzeniem.
Kiedy to było? zapytał po chwili.

Troyon

-Co? - zapytała, nie rozumiejąc.

Nina

Wasz pocałunek. Albo umowa, jakkolwiek wolisz to nazywać. wyjasnił lekkim tonem.

Troyon

Zaczerwieniła się lekko i wlepiła wzrok w piasek.
-Tydzień temu. Może mniej, może więcej. - powiedziała.

Nina

To go kompletnie zaskoczyło. Nie wiedzieć czemu, ale zdawało mu się, że umowa miała miejsce zaraz po przypłynięciu na wyspę.
O. skomentował elokwentnie. To oni się pokłócili wtedy, czy coś? zapytał, nie wyjaśniając do końca kogo ma na myśli.

Troyon

Spojrzała na niego, zrobiła skruszono-smutną minę i pokręciła głową.

Nina

Co cóż, stało się. powiedział, uśmiechając się do niej pocieszająco. W końcu to tylko pocałunek. wzruszył ramionami, nie do końca pewien czy jeśli - albo kiedy - Nina się dowie, też tak to potraktuje i czy skutki będą dla Troy przyjemne.

Troyon

-Wcale nie chciałam się z nim przespać. - powiedziała nagle, sama nie wiedząc dlaczego się tłumaczy.

Nina

Nie wiedząc jak mógłby zareagować - przemilczał tę kwestię.

Troyon

-Myślisz, że powinnam powiedzieć Ninie? - zapytała.

Nina

Nie znam się na takich rzeczach. odparł, zgodnie z prawdą. Ja zawsze walę prosto z mostu, ale czy ja wiem? Bardzo możliwe że Polly wygada jej się przy tym winie, które właśnie opróżniają... dodał.