Gra LOST RPG

Troyon

-Planujemy zrobić podkop. - powiedziała spoglądając na Sama, dając mu do zrozumienia by kontynuował historyjkę.

Sol

- I w ten sposób dostać się do kolejnego, o wiele lepiej wyposażonego bunkra od tego, który obecnie okupujemy.

Troyon

-Żeby znaleźć lepszą... kawę.

Sol

- Między innymi - zgodził się.

Troyon

Spojrzała na Sama i roześmiała się.

Sol

- Więc jak, reflektujesz? - zapytał Flor z uśmiechem. - Im więcej łopat, tym szybszy postęp w pracy.

Troyon

-To ja idę po łopaty. Pamiętaj Sam, o północy przy wejściu do bunkra i przynieś to co zwykle. - rzuciła i zniknęła między drzewami, chichocząc sobie słodko.

[wychodzi: Troy]

Sol

- Pewnie - zawołał za nią i pomachał jej wesoło, wkładając później ręce do kieszeni.

Sol

Pogadał z sobie z Flor i w końcu poszedł do bunkra, mając w głowie krystalizujący się Plan.

[wychodzi sammy]

Jason

Jason udał się na małą wycieczkę dookoła plaży. Szedł sobie spokojnie obok oceanu.

Nina

[przychodzi: Nina]
Usiadła sobie i zapatrzyła się w ocean, rozmyślajac o tym, co by robiła, gdyby była w domu.

Kosiara

[wchodzi Adam]

Po kilkunastu minutach spaceru zauważył Ninę. Pomyślał, że mógłby do niej zagadać. Usiadł obok dziewczyny

Co tam??

Nina

Spojrzała na Adama i uśmiechnela się lekko.
Właśnie jestem myślami gdzieś w okolicach L.A. odparła. A u ciebie?

Kosiara

Spoko - odpowiedział patrząc na ocean bo nie był pewien wyglądu swoich oczu - ładnie dzisiaj

Nina

Mhm. przytaknęła, tez patrząć na fale. Jak prawie codzień. Nie licząc wszystkich anomalii, ta wyspa jest całkiem całkiem.