Gra LOST RPG

Sal · Wysłany: Pon 21:50, 12 Mar 2007 Temat postu:

Polly oparła sie łokciem o jeden z wbitych w piasek bambusow i zaczęła gło.śno gwizdać.

Wilk · Wysłany: Pon 21:52, 12 Mar 2007 Temat postu:

Zerknal na oparty o drzewo sztucer. Nagle naszla go ogromna chec by go uzyc. Czul, ze jesli Polly w najblizszym czasie nie przestanie gwizdac, moze stracic panowanie. Albo, co gorsza, zgodzic sie na jej warunki. Narazie jednak trzymal sie twardo.

Sal · Wysłany: Pon 21:53, 12 Mar 2007 Temat postu:

Polly gwizdnęła głośnej, na nieco wyższej nucie.

Wilk · Wysłany: Pon 21:55, 12 Mar 2007 Temat postu:

Zacisnal zeby.
--Tak latwo ci nie pojdzie.--
Jesli juz tutaj stoisz moglabys sie na cos przydac. powiedzial beztrosko rabiac piaty juz z kolei kawalek bambusa.

Sal · Wysłany: Pon 21:56, 12 Mar 2007 Temat postu:

Będe stać i polepszać wrażenia estetyczne powiedziała spokojnie, po czym wróciła do uporczywego gwizdania.

Wilk · Wysłany: Pon 21:59, 12 Mar 2007 Temat postu:

Bez obrazy, ale niezbyt ci to wychodzi. odpral spogladajac na nia z ukosa.
Oczywiscie klamal. Moglabyc suka, ktora wbila mu noz w plecy, ale wciaz byla wyjatkowo urodziwa.
Podaj mi tamte kable. powiedzial wskazujac zwiniete w klebek przewody lezace na prawo od Polly.

Sal · Wysłany: Pon 22:00, 12 Mar 2007 Temat postu:

Wychodzi m ito na pewno lepiej, niz tobie. prychnęła, ignorujac prośbę o kable i gwiżdżąc dalej.

Wilk · Wysłany: Pon 22:02, 12 Mar 2007 Temat postu:

Co nie zmienia faktu, ze nie jestes w tym najlepsza. Podaj te kable. ponowil swoja prosbe.

Sal · Wysłany: Pon 22:03, 12 Mar 2007 Temat postu:

Z jakiego powodu mialabym spelnaic twoje prosby, skoro ty nie spelniasz moich? spytała, przenoszac wzrok z palmy na niego.

Wilk · Wysłany: Pon 22:05, 12 Mar 2007 Temat postu:

Chociazby dlatego, ze stoisz na ziemi, ktora od okolo trzydziestu minut nalezy do mnie.
Wygiagnal ku niej reke.
I nie przypominam sobie bym mowil 'prosze'.

Sal · Wysłany: Pon 22:05, 12 Mar 2007 Temat postu:

Spieprzaj. powiedziała pogodnie, wracajac do gwizdania.

Wilk · Wysłany: Pon 22:06, 12 Mar 2007 Temat postu:

Ty pierwsza. powiedzial nie zmieniajac pozycji.

Sal · Wysłany: Pon 22:07, 12 Mar 2007 Temat postu:

Zignorowała go, gwiżdząc coraz głośniej i bardziej uporczywie. W pewnym momencie zaczęła nawet wygwizdywac coraz to bardziej skomplikowane melodyjki, drgając natężeniem i dźwiękiem wygwizdywanego powietrza.

Wilk · Wysłany: Pon 22:10, 12 Mar 2007 Temat postu:

Z coraz wiekszym trudem otrzymywal spokoj. Reka, w ktorej dzierzyl siekiere, swierzbija go coraz bardziej.
A myslalem, ze ty jestes nawiedzona. powiedzial do siedzacej cicho Scarlett na tyle glosno by Polly go uslyszala.

Sal · Wysłany: Pon 22:12, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie zwróciła uwagi na slowa Simona, skupiając sie na coraz głosniejszym gwizdaniu.