Gra LOST RPG

Nina · Wysłany: Pon 22:23, 26 Mar 2007 Temat postu:

Ułożyła sie wygodniej.
Nikt nie będzie cię za to ścigał, albowiem za piętnaście minut będę tak nieznośna, że marzeniem każdej osoby na tej wyspie bedzie poczynić honory.

Sol · Wysłany: Pon 22:27, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Za piętnaście minut wróci Polly z czymś przeciwbólowym. Jeśli nie, to coś wymyślę - uśmiechnęła się szeroko.

Nina · Wysłany: Pon 22:29, 26 Mar 2007 Temat postu:

Uprzejmie dziękuję. mruknęła, przymykając oczy. Zrobić sobie krzywdę w tak banalny sposób mogła tylko ona, panna-od-siedmiu-boleści-Scofield.

Sol · Wysłany: Pon 22:33, 26 Mar 2007 Temat postu:

- No, to teraz jest ten moment, w którym ty zaczynasz mi opowiadać, co się stało.

Nina · Wysłany: Pon 22:34, 26 Mar 2007 Temat postu:

Spierdoliłam się z górki. wyjaśniła krótko. Nic dodac nic ujać, nie mam chyba miejsca na ciele, które mnie nie boli. dodała z rosnącym pesymizmem.

Sol · Wysłany: Pon 22:35, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Jesteś niemożliwa - pokręciła głową z rozbawieniem.

Nina · Wysłany: Pon 22:36, 26 Mar 2007 Temat postu:

Scarlett, jesli masz zamiar parskać śmiechem, wyjdź stąd teraz, zanim zaczniesz... oznajmiła ostrzegawczo, nie ruszajac się z miejsca.

Sol · Wysłany: Pon 22:37, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Daj spokój, ledwo się ruszasz bez jęku, miałabyś mi coś zrobić? - odparła pytaniem.

Nina · Wysłany: Pon 22:39, 26 Mar 2007 Temat postu:

Nie, po prostu miałam nadzieję, że okazesz trochę litości dla półżywej Niny. odmruknęła w odpowiedzi, głośno wzdychajac.

Sol · Wysłany: Pon 22:40, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Powiedzmy, że mogę okazać - westchnęła. - Ostatecznie, gdyby nie to, że miałam asekurację, to też już bym zyskała bonusowo kilka siniaków po mojej ostatniej wycieczce.

Nina · Wysłany: Pon 22:42, 26 Mar 2007 Temat postu:

Coś ciekawego? Wycieczka krajoznawcza po wyspie? Dodatkowe atrakcje w postaci Innych? zapytała powoli, przeciągajac słowa.

Sol · Wysłany: Pon 22:43, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Wpadnięcie w sieć na dziki lub nie-dziki się liczy?

Nina · Wysłany: Pon 22:44, 26 Mar 2007 Temat postu:

Oczywiście. Wpadliscie z Murphem w jedną sieć? zapytała, uprzejmie zaciekawiona, wciąż nie podnosząc powiek i nie ruszając się z miejsca.

Sol · Wysłany: Pon 22:45, 26 Mar 2007 Temat postu:

- Taak - jęknęła na samo wspomnienie. - Nie zazdroszczę dzikom.

Nina · Wysłany: Pon 22:46, 26 Mar 2007 Temat postu:

Aż tak źle było?