Gra LOST RPG

Nina

Eden podskoczyła od razu i była gotowa biegać.
A Nina tylko spojrzała na dziewczyny i znów się napiła.
- Ja jestem już za stara - powiedziała smętnie.

Troyon

Troy złapała ja za ramie i pociągnęła do góry.
- Pierdolisz Nina - powiedziała.

Nina

Popatrzyła na Troy i zamrugała oczami.
- Kim ty jesteś i co zrobiłaś z moją Milutką-Do-Rany-Przyłóż-Troy? - jęknęła.

Troyon

- Właśnie błaga Deana o przebaczenie - powiedziała i podskoczyła w miejscu.

Nina

- To wolę tą - orzekła szybko. - Ustalaj zasady, trenerko - zakręciła butelkę i odstawiła ją.
Ed nie mogła się doczekać zabawy.

Troyon

- Potrzebujemy rzędów - powiedziała i rozejrzała się po wymarłej plaży. - Ej, gdzie są wszyscy?

Nina

Nina wyciągnęła przed siebie wskazujący paluszek i policzyła osoby do gry.
- Raz, dwa trzy. Da się z tego zrobić jakieś rzędy?

Troyon

- Pojedyncze. Trudno, nie będzie rzędów. Ścigamy się rekreacyjnie.

Nina

Nina podskoczyła kilka razy w miejscu i zrobiła kilka skłonów.
- Nie pokonacie mnie, Skarbczyki - powiedziała z szerokim uśmiechem.
Eden ustawiła się, dotykajac rękami piasku i wypinając pupę w górę, żeby było tak jak w tv, kiedy startują. Przynajmniej wg Eden.

Troyon

Na co Troy parsknęła śmiechem i prawie się przewróciła.
- Do tamtych drzew, za namiotem Murpha? - zapytała jeszcze.

Nina

- Jasne - powiedziała, już się ciesząc że sobie pobiega. Ofc przesadzała z tym, że jest za stara, bo nadal uwielbiała biegać.
- Do startu, gotowe...

Troyon

- Start! - krzyknęła i ruszyły.

Nina

Nina docisnęła gazu i wybiegły z placu Niny, fru fru.
[wybiegają: Troy, Eden, Nina]