Gra LOST RPG

Troyon

Westchnęła ciężko.
-Ani trochę się mnie nie boisz, co?

Nina

Przykro mi... odparł.

Troyon

-Idę się utopić. - zapewniła, udając, że zbiera się do wstania.

Nina

Ostrzegam lojalnie, że cię uratuję i nic z tego nie wyjdzie. rzucił.

Troyon

-A nie możesz na chwilę odwrócić wzroku? - zapytała grzecznie.

Nina

Oczywiście że nie.

Troyon

-Bohater - powiedziała, jakby to miało być przezwisko i uśmiechnęła się słodko.

Nina

Tylko bez takich. pogroził jej zabawne palcem.

Troyon

Roześmiała się na głos.
-Bo co? Pójdziesz do pani? - zachichotała.

Nina

Spojrzał na nią i uśmiechnął się krzywo.
Taaak. przeciągnął. Zawsze w ten sposób rozwiązywałem problemy i pokonywałem przeszkody.

Troyon

-To tak jak ja. - wyszczerzyła zęby.

Nina

Pani najlepsza na kazdą bolączkę. powiedział poważnie.

Troyon

-Zależy jaka pani. - uśmiechnęła się tajemniczo.

Nina

Ta do której idziesz się poskarzyć. wzruszył ramionami.

Troyon

-Pani pani nierówna. - stwierdziła.