Gra LOST RPG

Troyon · Wysłany: Śro 23:50, 07 Mar 2007 Temat postu:

[wchodzi: Troy]
Przetoczyła się przez korytarz i weszła do kuchni.

[wychodzi: Troy]

Troyon · Wysłany: Czw 21:39, 08 Mar 2007 Temat postu:

[wchodzi: Troy]

Od ciężaru atmosfery miała trudności z oddechem. Osunęła się po ścianie na podłogę i podkuliła nogi pod brodę.

Nina · Wysłany: Czw 21:58, 08 Mar 2007 Temat postu:

[przychodzi: Nin]
Weszła i z miejsca zaplątała się w jakąś szmatę do podłogi porzuconą na podłodze.
Kurewski, pieprzony świat. mruknęła, podchodząc do Troy i częstując ją bez słowa papierosem. Jednocześnie już wyciągała szyję jak najdalej mogła, zeby zajrzeć do sypialni.

Troyon · Wysłany: Czw 22:00, 08 Mar 2007 Temat postu:

-Ciebie też miło widzieć -mruknęła markotnym głosem Troy i z chęcią przyjęła papierosa. Odpaliła go drżącymi rękoma i zaczęła pochłaniać głębokimi wdechami.

Nina · Wysłany: Czw 22:02, 08 Mar 2007 Temat postu:

Idę zobaczyć czy coś się zmieniło. oznajmiła cicho, podnosząc się i idąc do sypialni.
[wychodzi: Nina]

Troyon · Wysłany: Pią 15:49, 09 Mar 2007 Temat postu:

Dopaliła papierosa i dogasiła go na ścianie. Ułożyła się wygodniej wyciągając przed siebie nogi i zjeżdżając po ścianie prawie do pozycji leżącej. Nie było wygodnie, ale było znośnie. Na tyle znośnie, że nie chciało jej się ruszać. Przymknęła oczy i skrzyżowała ręce na klatce piersiowej.

Sol · Wysłany: Pią 23:17, 09 Mar 2007 Temat postu:

[przychodzi leń]

Miarowym krokiem posuwała się w stronę łazienki, idąc praktycznie na wpół ślepo. Miała nadzieję, że o nic się po drodze nie potknie, co jej się - nie wiadomo, jakim cudem - udało.

[wychodzi leń]

Troyon · Wysłany: Nie 0:01, 11 Mar 2007 Temat postu:

Otworzyła oczy i uświadomiła sobie, że zasnęła leżąc na podłodze. Przypomniała sobie, że Polly i Marshall udali się jakiś czas temu do wyjścia, co oznaczało, że kuchnia jest wolna od grobowej atmosfery.
Wstała i przecierając zaspane oczy, powlokła się chwiejnym krokiem do kuchni.

[wychodzi: Troy]

Troyon · Wysłany: Pon 21:42, 12 Mar 2007 Temat postu:

PO PRZESKOKU

[wchodzą: Libby, Troy]
Wtoczyły się na korytarz i poszły prosto do kuchni.
[wychodzą: Libby, Troy]

[Ninu, poprawadź dalej :}]

Troyon · Wysłany: Wto 18:04, 13 Mar 2007 Temat postu:

[wchodzi: Murphy]

Wzdychając ciężko za sprawą Libby, która raczyła mu przypomnieć o istnieniu Niny, przeszedł przez korytarz i zamknął się w łazience.

[wychodzi: Murphy]

Troyon · Wysłany: Śro 15:40, 14 Mar 2007 Temat postu:

[wchodzi Troy, Murphy]

W korytarzu wpadła na Murphy'ego.
-Idziesz na plażę? -zapytała.

Skinął głową i uśmiechnął się lekko.

-W takim razie idziemy w tą samą stronę -odparła i wyszła z bunkra.

Murphy poczłapał za nią

[wychodzą: Troy, Murph]

[gadam sama ze sobą O.o]

Troyon · Wysłany: Pią 12:43, 16 Mar 2007 Temat postu:

[wchodzą: Mike, Troy]

Weszli do środka.
Jak na Troyon przystało, potknęła się w prawie nieistniejącym progu i wyłożyła jak długa na podłodze korytarza.
-Ajć -jęknęła.

Wilk · Wysłany: Pią 12:46, 16 Mar 2007 Temat postu:

Cholera...mruknal pod nosem.
Chwycil Troy za ramie i podniosl delikatnie na nogi.
Zyjesz? zapytal z troska w glosie kladac dlon na jej ramieniu.

Troyon · Wysłany: Pią 12:48, 16 Mar 2007 Temat postu:

Podniosła do góry rękę i przyjrzała się zdartemu do krwi łokciowi, potem przeniosła wzrok na poharatane kolana.
-Cholera -zaklęła-Ja zawsze coś muszę sobie zrobić.

Wilk · Wysłany: Pią 12:53, 16 Mar 2007 Temat postu:

Zmarszczyl czolo niczym ojciec ogladajacy zadrapania nazbyt rozbrykanego dziecka.
Chodz do lazienki, tzreba to obmyc.