Gra LOST RPG

Marshall

Uniósł brwi i odpowiedział inteligentnie:
- Bu bu.

Troyon

- Serio, Fernando - mruknęła wesoło.

Marshall

Więc Secio przybliżył się do Maggie bardziej i pocałował dziewcze.

Troyon

Co skutecznie zamknęło Maggie. Odczekała w szoku całe dwie sekundy jego zabiegów i cofnęła głowę, gapiąc się na niego ze zdziwieniem.

Marshall

Uśmiechnął się i odwrócił na brzuch.
- Kontynuujemy?

Troyon

Bez słowa masowała dalej, żeby nie dac po sobie poznać jak bardzo jest wypłoszona.

Marshall

- Nagle zamilkłaś? - zapytał kpiąco.

Troyon

- A czego się spodziewałeś? - zapytała.

Marshall

Wykręcił głowę.
- Czy ja wiem - powiedział. - Nie jesteś taka jaką chciałaś grać - stwierdził lekko.

Troyon

- To znaczy? - zapytała, opierając dłonie na własnych udach.

Marshall

Okręcił się na plecy, bo zaczynała go boleć szyja i odpowiedział:
- Sama chyba wiesz najlepiej.

Troyon

- Nie, możesz mnie oświecić - powiedziała.

Marshall

- Nie mam zamiaru - odpowiedział wesoło.

Troyon

- Ta naprawdę jestem zakonnicą - przewróciła oczami.

Marshall

- Szczerze mówiąc, pasowałabyś - stwierdził lekko.