Gra LOST RPG

Marshall

Namiot Setha jest mały ale bardzo czysty i wygodny.

Seth siedział przed namiotem i czytał jakieś "mądre" książki, których zwykły śmiertelnik prawdopodobnie nie wziąłby nawet do ręki.

Marshall

Od fascynującej lektury oderwało ga bardzo przyziemne uczucie - głód. Wstał i powlókł się do kuchni.

[wychodzi Seth]

Marshall

[przyłazi seth]

Przylazł, siednął przed namiotem i zaczął czytać.

Marshall

Seth wstał. Seth ziewnął. Seth poczuł głód. Seth się ubrał. Seth poszedł do kuchni.

[wychodzi Seth]

Marshall

[pojawia się Seth]

Biedny, znudzony Seth zaczął pisać dzienniko-pamiętnik.

Marshall

Uruchomił się.

[wyłazi]

Marshall

[przyłazi Seth]

Modłą Niny opatulił się kocem i usiadł w wejściu. Tyle że on wcale nie był smutasem. Nudził się tylko odrobinę i myślał o tym i owym.

Troyon

[przychodzi: Maggie]

Mijała namiot Setha w drodze do swojego. Zaszła go od tyłu i zasłoniła oczy.
- Zgadnij kto...

Marshall

- Tatuś? - zapytał.

Troyon

- Tatuś zachodził cię od tyłu? - zapytała i usiadła obok.

Marshall

- Bardzo często - prychnął.

Troyon

- Co tak siedzisz?

Marshall

- Czekam aż tatuś zajdzie mnie od tyłu - uniósł brwi. - I rozmyślam nad PKB w Stanach.

Troyon

- Ciekawe - powiedziała i ziewnęła na dowód swoich słów.

Marshall

- Często zachodzisz nieznajomych od tyłu?