Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] 'Namiot' Pauline
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 15:02, 10 Gru 2006    Temat postu:

w celu przeprowadzenia przeskoku ruszam Simonem narracyjnie
[przychodzą: simon, polly]

Polly nie chciała wracać na noc do jaskiń. Wolała zostać tutaj, na tym przeklętym, gryzącym piasku, z tym cholernie głośnym morzem i zapachem soli.
Zdjęła ramię z szyi Simona, wsunęła się do namiotu, rzuciła coś w stylu "Jak chce, to idz" i oparła się sennie o drzewo.

[narracja]
Simon - nawet, gdybyś chciał pójśc, nie bardzo miałbyś siłę - plecy znowu zaczęły boleć, podobnie jak głowa. W tym momencie doskonale wiedziałeś, jak czuje się bila uderzona kijem bilardowym.
Wsunąłeś się do namiotu i usiadłes obok Polly, niemal natychmiast zasypiając.
[narracja]

[simon; polly: spia]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 15:46, 10 Gru 2006    Temat postu:

PO PRZESKOKU

Cholera jasna. Od kilku dni zrywała się o swicie. W LA spałaby do zasranego południa.
--Nienawidze tej wyspy-- stwierdziła optymistycnie, przesuwajac nogą walizkę.
Przeniosła się na plażę jakieś trzy dni temu. Może i było weselej (zwlaszcza, kiedy wdawała się w dysputy z drugim kaleką), ale łażenie z rana po wodę było zdecydowanie czynnoscią an minusie.
Zwłaszcza z nie do konca zrosnietą nogą.
Złapała butelkę i - bez kuli - zacżłea kustykac w kierunku jaskin.

[wychodzi: polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:29, 11 Gru 2006    Temat postu:

Simon wyszedl na plaze wciaz gwizdzac sobie pod nosem (co nieco przeszkadzalo w szczerzeniu sie i na odwrot) i bez wachania skierowal swoje kroki w strone namiotu Polly.
Hej ko...
Urwal. Pauline nie bylo w srodku. Musiala mojsc na jakis spacer, czy cos w tym stylu.
--Trudno, poczekam...--
Usiadl na piasku i poczal wpatrywac sie w morze. Rozbitkowie jeszcze nie powychodzili ze swoich namiotow. Tylko jedna dziewczyna (--Jak ona ma? Shannon?--) siedziala na plazy i, podobnie jak on, wpatrywala sie w fale.
Po chwili siedzenie samemu cholernie mu sie znudzilo wiec zostawil wode przy namiocie i poszedl w kierunku dziewczyny.

[wychodzi: Simon]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 23:14, 12 Gru 2006    Temat postu:

[przychodzi: polly]

Faktycznie, przed wejsciem do jej namiotu stały dwie butelki z wodą. Polly pozwoliła przez chwilę kobiecej częsci swojego mozgu zastanowic się, czy przypełzły czy przyfrunęły, by w koncu pozwolic praktycznej wrzasnąć, że musiał je przynieść Simon. Najprawdopodobniej wtedy, kied...
...kiedy była w dżungli.
Schyliła się, chwyciła butelkę i, starając się nie patrzeć na siedzącego na agorze Marshalla, ruszyła w kierunku wyspowej drewutni.

[wychodzi: polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:20, 13 Gru 2006    Temat postu:

[przychodzi: polly]

Wróciła wolnym krokiem to swojego namiotu,klapnęła na piasek przed nim i bezmyślnie zaczęła kreslić koła palcem na piasku.
Odruchowo rozejrzała się po obozie. Kilku męzczyzn rozmawiało o czymś zawzięcie, ktoś się z kimś kłócił, ktoś inny konsumowal w spokoju śniadanie. Jej wzrok padł w koncu na agorę, a konkretniej - na siedzacego na pniaku Marshalla, który zdawał się zapomneic o tym, co się stało w dzungli i flirować z Alex.
Posłała mu pełne dizwnego wyrzutu spojrzanie i wróciła do kreslenia kółek na piasku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:33, 13 Gru 2006    Temat postu:

Marshall podszedł powoli do Polly i ukucnął naprzeciw niej. Nic nie powiedział. Nie chciało mu się. Czekał na reakcję Polly. Kobiety zawsze miały w takich sytuacjach więcej do powiedzenia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:35, 13 Gru 2006    Temat postu:

Podniosła niechętnie głowę i spojrzała na Marshalla.
Przez chwilę milczeli, Polly z zakłopotaniem, Marshall - z premedytacją, z której dziewczyna łątwo wywnioskowała, ze to ona ma się odezwać pierwsza.
Jak zareagowała? spytała Polly, siląc się na obojętny ton.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:38, 13 Gru 2006    Temat postu:

- Nie chce mnie znać... - powiedział pustym głosem Marshall, po czym spojrzał Polly w oczy i zapytał wprost:
- Ty chcesz do niego wrócić, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:40, 13 Gru 2006    Temat postu:

Pytanie Marshalla zbiło ją z tropu. Cholera, przecież była pewnie dla niego tylko jedną z kilka zalicoznych panienek, co go do jasnej Anieli obchodziło, czy chce wrócić do Simona.
Kiwnęła głową i przyjżala mu się badawczo.
Czemu pytasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:43, 13 Gru 2006    Temat postu:

- A czemu ty odpowiadasz pytaniem na pytanie? - powiedział lekko podnosząc głos. Odwrócił twarz w stronę morza i powiedział:
- Chcę po prostu wiedzieć czy traktowałaś mnie jak cholerną maszynkę do zaspokojenia twoich seksualnych potrzeb...
Głos mu lekko drżał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:45, 13 Gru 2006    Temat postu:

Polly spojrzała na niego z niemym zdumieniem.
Wyprostowała nogi, po czym przyklękła, siadając na piętach, Wyciągnęła rękę i połozyła ją na ramieniu Marshalla.
Ja... Cholera, zalezy mi na Simonie i... urwała, nie bardzo wiedząc co powiedzieć.
I nie wiem, co dalej. dokonczyła, spuszczając głowę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:49, 13 Gru 2006    Temat postu:

Marshall przez chwilę wyglądał jakby walczył z ogromnym wzruszeniem. Zaciskał zęby tak mocno, że nie zdziwiłby się jakby popękało szkliwo. Mięśnie na twarzy drgały mu lekko.
W końcu odwrócił głowę i spojrzał Polly twardo w oczy.
- Więc po cholerę się na to zgodziłaś? - zapytał ostrym, podniesionym tonem. - Chciałaś sprawdzić, który jest lepszy w łóżku?
- Nawet nie pytam o wynik... - warknął po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 16:53, 13 Gru 2006    Temat postu:

W oczach Polly pojawił się morderczy blask.
Jesli to cię usatysfakcjonuje, nie miałam za bardzo jak porównywać, do jasnej cholery. Między mną a Simonem do niczego jeszcze nie doszło. warknęła.
--I nie dojdzie-- dodała w myślach.
Zdjęła dłoń z jego ramienia.
Poza tym - hej, nagle to tylko moja wina? Ja cię zmusiłam do pocałowania mnie, przygwożdżenia do ziemi i pochodnych?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:57, 13 Gru 2006    Temat postu:

Marshall przez chwilę wyglądał tak jakby miał ochotę zrobić Polly coś złego. To był ten sam wzrok, którym patrzył na swoje ofiary w Nowym Jorku. Zimny jak lód...
Nagle przymknął na chwilę oczy. Gdy je otworzył, zły blask zniknął.
- Ale ja... - zaczął Marshall, ale urwał. Nie miał ochoty mówić o tym, że dla niego ona coś znaczyła. Nie wiedział sam ile, ale coś znaczyła... A on dla niej chyba nic. - Nieważne... - mruknął, łamiącym się głosem i odwrócił wzrok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 17:00, 13 Gru 2006    Temat postu:

Polly wydała z siebie dziwny odgłos; coś jak połączenie zdesperowanego tygrysa i rozwalonego traktora.
Niewazne? Hej, a moze ja chcę, wiedzieć, do cholery? Może liczę się z tobą, z tym, co myślisz i tak dalej? zasugerowała morderczym tonem, unosząc prawą brew do góry. Może cię to zdziwi, ale nie jesteś nikim. Przestrzeliłam ci udo, uprawiałam z toba seks, więc - siłą rzeczy - coś dla mnie musisz znaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 13 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin