Gra LOST RPG

Nina

To znaczy, że tu byli... mruknął, wbijając ręce w kieszenie. Idziemy jeszcze kawałek dalej?

Sol

- Możemy iść - zgodził się. - Chociaż raczej nie ma sensu. Na pewno nie trzymają ich w pobliskich krzakach.

Nina

Na ile jesteś pewien, ze ich mają? zapytał po chwili dumania.

Sol

- Ponad pięćdziesiąt procent - stwierdził ponuro. - Właściwie bardzo ponad.

Nina

Wygląda na to, że to Ich pomost. powiedział. Może się na nim zjawią niedługo, sam nie wiem, moglibyśmy... poczekać?

Sol

Uśmiechnął się pod nosem mimowolnie.
- Rozumiem, co oznacza twoje "poczekać".

Nina

Uśmiechnał się po swojemu.
Musimy ich tylko jakoś zwabić...

Sol

- To proste - wzruszył ramionami. - Ognisko.

Nina

Z twoimi liścmi. dodał. Dobra. Proponuję zaczekać do wieczora.

Sol

- W porządku - odparł.

Nina

Skinął głową i przeciągnął się.
No to może byśmy coś zjedli...

Sol

Przewrócił oczami.
- Oczywiście. Na co masz ochotę? Powiedz, a ugotuję - zakpił.

Nina

Palnął go lekko w tył głowy.
Jestem głodny, bo w przeciwieństwie do ciebie nie jadłem zapiekanego sera, którym nie podzieliłem się z bratem. parsknał.

Sol

- Bo się nie załapałeś - odpowiedział uprzejmie. - Trzeba było ruszyć tyłek.

Nina

Wracamy na jacht. Zaraz umrę z głodu. zignorował go.