Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Miejscówka Pauline
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 24, 25, 26  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Pon 15:08, 09 Paź 2006    Temat postu:

Czekaj!
Idę z tobą!
Była niespokojna..
[Wychodzi: Florence]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 21:11, 09 Paź 2006    Temat postu:

Miała teraz doskonałą okazję do zemsty na Brianie .
Jednak nie wykorzystała jej . Zrobiła coś co było do niej niepodobne . Odpuściła .
Książka , którą przyniosła Florence była w mniemaniu Al beznadziejna . Zero akcji .
--Ciekawe gdzie poniosło nasze pielęgniareczki ? -- pomyślała znudzona Alex i wyszła z namiotu w poszukiwaniu " wrażeń " ( Tongue out (1) )
[Wychodzi Alex]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:38, 10 Paź 2006    Temat postu:

Brian obudził się...Zauważył że nikt już go nie pilnuje...Praktycznie miał wolną drogę ucieczki ale...wstrzymał sie...Stwierdził że znowu wszyscy przestaliby mu ufać (skoro i tak jeszcze nie zaczęli)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 19:19, 10 Paź 2006    Temat postu:

Wróciła . Spojrzała na Briana , który już nie spał .
I co kotku , nie dałeś nogi ? Dziwne ... Miałeś doskonałą okazję . Jednak chyba masz coś z głową wysyczała .
Brian był doskonałą osobą na , której mogła się wyżyć .
" Prześladowanie " go sprawiało jej przyjemność .
Zgłodniała .
[Alex wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:49, 17 Paź 2006    Temat postu:

Brian wciąż leżał przywiązany...Wszyscy całkowicie o nim zapomnieli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:49, 03 Lis 2006    Temat postu:

Brian rozwiązał ręce i nogi...Minęły dopiero trzy dni a czuł się jakby minął prawie miesiąc...Przez te trzy dni wyzdrowiał i odzyskał pamięć...Postanowił sprawdzić co się dzieje w innych częściach jaskini...

[Wychodzi:Brian]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 19:02, 08 Lis 2006    Temat postu:

[Przychodzi: Polly]

We wnece nie było śladu po owym tajemniczym facecie i, szczerze mówiąc, Polly miała daleko to, co sie z nim dzieje.
Rzuciła torby i plecak na ziemię i popchnęła je pod ścianę skalną. Przez chwilę przecierała puchar rękawem jakiejś zapomnianej bluzy, potem oparła się o ścianę, chwyciła mapy, wyjęła z torby to, co przed katastrofą było oówkiem (--Cholera no, wązne, ze pisze--) i zabrała się za rozwiązywanie równań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:40, 09 Lis 2006    Temat postu:

Siedziala nad tymi mapami od ponad godziny. Głowa ciążyła coraz bardziej, oczy zamykały sie same.
W pewnym momencie po prostu straciła kontakt z rzeczywistoscia i zasnęła na siedzaco, z podkulonymi kolanami i mapami w ręce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pią 14:48, 10 Lis 2006    Temat postu:

Obudził ją ból w plecach.
Zauważyła, ze ostatnio częsciej niz cokolwiek innego budzi ją ból, tudzież szczypanie, tudzież inna cokolwiek nieprzyjemna rzecz. Swoją drogą nic dziwnego, ze plecy bolały jak cholera - oparła się o ten kawałek ściany, w którym pełno jest swego rodzaju ubytków i ostrych kantów.
Mogła być najdalej trzecia w nocy; słyszała jeszcze Florence tłukącą się w ich pralni (--Miałyśmy cos przeciez ugotowac, cholera no.--, przypomniała sobie) i kilka osób rozmawiajacych sennie, chrapanie Scotta (--Nie, cholera, nie Scotta. Steve'a. Scott został na plaży--), a poza tym - głównie ciszę. A ona przespała może ze trzy godziny (--Zakładajac, że zasnęłam około cholernej północy--), na dodatek w tak niewygodnej pozycji, że nawet jogiście byłoby cholernie niewygodnie.
Spojrzała na ułożone na kolanach mapy i schowała je do plecaka. Napiła się wody z butelkii, przetarła oczy wierzchem dłoni i wstała, zabierajac po drodze papaję.
[Wychodzi: Polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 17:41, 12 Lis 2006    Temat postu:

Polly weszła do swojje wnęki i rzuciła okiem na stertę brudnych ciuchów pietrzących się w kacie.
--Wypiorę jak wrócę-- zdecydowała, chwytając ręcznik, spodnie od dresu i bluzkę na ramiaczkach. Rozejrzała się jeszcze po jaskini, jakby bała się, że gdzieś tutaj może krązyc szaleniec z bronią, gwałciciel nieletnich swinek morskich albo fanatyczny katolik. I wyszła.

[Wychodzi: Polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:11, 23 Lis 2006    Temat postu:

[przychodzi: Simon]

Simon wszedl do srodka razem z Pauline.
Ktos na pewno wie. W koncu nie maskotki, ani nawet Inni nie mogli tego wlazu zbudowac.
Podrapal sie po zarosnietej brodzie w zamysleniu.
To pokaz mi te mapy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 12:14, 23 Lis 2006    Temat postu:

[Przychodzi: Polly]

Przyklękła przy swoim plecaku i wyjęła z niego rysowane ręcznie mapy. Przez chwilę przeglądała je, jakby sprawdzajac, czy niczego nie pominęła, po czym podała je Simonowi.
Są na tym cholerstwie jeszcze napisy po francusku. poinformowała go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:21, 23 Lis 2006    Temat postu:

Simon wzial de reki papieru i zaczal je przegladac w skupieniu.
Gdzie sa te wspolrzedne? zapytal w koncu po dluzszej chwili milczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 12:23, 23 Lis 2006    Temat postu:

Polly pokazała mu liczby na brzegach kartek.
Wiesz, co mnie jeszcze w tym cholerstwie dziwi? Te napisy, te po francusku, to jakaś chrzaniona piosenka o mrozu i słoneczku. A ta mapa przedstawia dorgę do... czekaj... Florence rpzetłumaczyła to jako Ciemne Terytorium. Polly położyła łokiec na ramieniu Simona i pochyliła sie nad mapami. Myśle, ze tam może być coś ważnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:40, 23 Lis 2006    Temat postu:

--Ciemne Terytorium?--
Nie wiedzac czemu, Simonowi nagle przypomnial sie Wladca Pierscieni. Zaczal studiowac mape dokladnie marszczac przy tym czolo.

[Sal, moglabys napisac jeszcze co zaznaczone jest na mapie? na zdjeciach na lostpedii niewiele widac. i czy te liczby to te same co na wlazie?]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 15 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin