Gra LOST RPG

Wilk · Wysłany: Wto 22:18, 20 Mar 2007 Temat postu:

Chcesz fotel? Mi to nie robi roznicy. Moge sie przesiasc. zaproponowal uprzejmie.

Troyon · Wysłany: Wto 22:19, 20 Mar 2007 Temat postu:

Uśmiechnęła się w odpowiedzi.
-Nie wiem czy będzie wygodniej, ale możemy spróbować.

Wilk · Wysłany: Wto 22:21, 20 Mar 2007 Temat postu:

Starajac sie nie krzywic wstal i dokustykal do kanapy. Pomagajac sobie porecza i ramieniem Troy, opuscil swoje siedzenie na kanape.
Zmyslasz. Jest wcale wygodna.

Troyon · Wysłany: Wto 22:22, 20 Mar 2007 Temat postu:

Usiadła na fotelu i przed upłynięciem pięciu minut zaczęła się wiercić.
-W takim razie to ja jestem niewygodna -mruknęła.

Wilk · Wysłany: Wto 22:24, 20 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo mozliwe.
Usmiechnal sie pod nosem i rozsiadl na kanapie.
Ja sie stad nie ruszam.

Troyon · Wysłany: Wto 22:25, 20 Mar 2007 Temat postu:

Westchnęła ciężko i przewiesiła nogi przez poręcz.
-Zamienił stryjek siekierkę na kijek -mruknęła pod nosem, robiąc śmieszne miny.

Wilk · Wysłany: Wto 22:27, 20 Mar 2007 Temat postu:

Zasmial sie widzac jej miny. Przy tej dziewczynie po prostu nie szlo sie nie usmiechac.
Ja ide spac. mruknal nie zmieniajac pozycji Obudz mnie na wiosne.

Troyon · Wysłany: Wto 22:28, 20 Mar 2007 Temat postu:

-A ja? -jęknęła żałośnie zanim zdołała ugryźć się w język.

Wilk · Wysłany: Śro 10:23, 21 Mar 2007 Temat postu:

Ty tez mozesz spac. Na fotelu oczywiscie. Ja sie stad nie ruszam.
Polozyl sie na boku obserwujac Troy spod przymruzonych powiek.

Troyon · Wysłany: Śro 12:19, 21 Mar 2007 Temat postu:

Mruknęła coś pod nosem i znów przekręciła się w fotelu.
-Ale tu niewygodnie -powiedziała.

Wilk · Wysłany: Śro 12:21, 21 Mar 2007 Temat postu:

Na kanapie tez. powiedzial sennym glosem Zawsze mozesz spac na mnie, ale watpie, zebys wybrala te opcje.

Troyon · Wysłany: Śro 12:22, 21 Mar 2007 Temat postu:

-Też wątpię -powiedziała z uśmiechem.-Chociaż kto wie.. w przypływie poważnej desperacji -dodała.

Wilk · Wysłany: Śro 12:24, 21 Mar 2007 Temat postu:

W razie czego ja nie mam nic przeciwko. zapewnil usmiechajac sie pod nosem Co prawda ja pewnie tez jestem niewygodny ale warto sprawdzic.

Troyon · Wysłany: Śro 12:26, 21 Mar 2007 Temat postu:

-Jeszcze nie jestem zdesperowana -odpowiedziała, uśmiechając się szeroko. -Mam za to ochotę się czegoś napić -powiedziała bardziej do siebie niż do niego.

Wilk · Wysłany: Śro 12:27, 21 Mar 2007 Temat postu:

W takim razie radze ruszyc tylek. mruknal w ciaz ja obserwujac Ja nawet gdybym chcial nie bylbym w stanie przyniesc ci cokolwiek.