Gra LOST RPG

Wilk

Widzialabys gdybys znalazla chwile by wpasc i zobaczyc jak sie czuje.
Podszedl do regalu stracajac lokciem paczke platkow sniadaniowych.
A ty mi?

Sol

- Byłam zajęta - uśmiechnęła się ładnie. - Mogę, ale to będzie na zasadzie wymiany. Ty mi, ja tobie, okej?

Wilk

Starl z czola kropelki potu.
Wolalem stary uklad - ja zabijam, ty pieczesz.

Sol

- Nic nie zabiłeś przez ostatnie dni - zauważyła.

Mateo Trunk

[Wchodzi Will]
Jak zwykle pojawia się w złym momencie i nic nie wiedząc.
Cześc powiedział i sięgnął jakiegoś owoca O czym gadacie?

Wilk

Bo przeszedlem na buddyzm.
Obrzucil niechetnym spojrzeniem batoniki. Czul, ze jesli zje jeszcze jednego, jego zylami zacznie plynac czekolada.
Nie moglas swojego zapedzic do kuchni?

Sol

- O zabijaniu - mruknęła. - Mój zabawia nowe zwierzątko Jacka.

Wilk

Podwinal koszule na plecach i pomasowal miejsce, w ktorym widoczny byl odcisk w ksztalcie rekojesci noza mysliwskiego.
Zwierzatko? Wiec nie trzeba nawet chodzic daleko.

Sol

- Odnoszę wrażenie, że większość byłaby wdzięczna, gdybyś to zrobił - skomentowała. - Oprócz Jacka, rzecz jasna.

Mateo Trunk

Spoko, ciekawy temat Wyszeptał Mój ulubiony w powieściach. A Murphy to całkiem nieźle se radzi... bo wiecie byłem tam przed chwilą i ...
Chwila, czynie miałem plecakaprzy sobie kiedy wchodziłem?
I zaczął się rozgląda za zgubą

Wilk

W koncu zdecydowal sie na nieco zbyt miekka, poobijana i na pewno nie pierwszej swiezosci papaje. Po chwili namyslu wzial drugi owoc i podal go Scarlett siadajac ciezko na piasku obok jej nog. Wzial kilka glebokich wdechow czekajac az tetno sie uspokoi.
Zwierzatko tez pewnie nie byloby zbyt zadowolone.

Mateo Trunk

Szybko wychodzi podenerwowany po tym jak zorientował się że zgubił swój plecak.
[Wychodzi Will]

Sol

- Poszukaj go za drzwiami - poradziła jako dobra przyjaciółka jeszcze zanim Will opuścił kuchnię. - Dzięki - powiedziała, biorąc papaję. - Prawdopodobnie nie. Ale ona ma tu najmniej do gadania.

Wilk

Otarl czolo rekawem.
O ile sie nie myle moja nowa religia nie pochwala zabijania zwierzatek bez ich zezwolenia.

Sol

- Nie możesz się wyłamać? - zapytała.