Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:01, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Bardzo cię przestraszyłem, zdenerwowałem? -zapytał cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:04, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Bardzo mnie przestraszyłeś i bardzo mnie zdenerwowałeś. Poza tym, bardzo wyglądałeś jak trup.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:06, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Domyślam się -mruknął cicho.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:10, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Przecież mówiłam, że nie wzięłam jej specjalnie. Było rano, byłam nieprzytomna, było mi zimno po całej nocy spędzonej na pieprzonej polance w dżungli, a jeszcze wcześniej kilku godzinach dobrego seksu. Po prostu przez przypadek zapakowałam ją do siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:16, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zadziwiające jak te same argumenty potrafią przemówić do rozumu, gdy człowiek jest spokojny. Pokiwał głową. Czuł się podle fizycznie i psychicznie.
-Ta butelka to jedyne dobre wspomnienie po mojej matce.-wydusił z siebie, czując że jest jej winien wyjaśnienie.-Dlatego zareagowałem tak ostro.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:20, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobra, dobra - mruknęła, przecierając oczy. Jak zwykle w takich sytuacjach, dopiero po kilku minutach zaczynały do nich napływać łzy. Scarlett nienawidziła tego 'spóźnionego płaczu' z całego serca, jednak nic nie mogła na to poradzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:22, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Płaczesz? -zapytał niezwykle elokwentnie i delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:25, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie płaczę - mruknęła. - To reakcja na stres. Jak nie flirtuję, to zaczynają mi lecieć łzy. Nic nie mogę na to poradzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:27, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Podsunął się bliżej i kompletnie nie wiedząc jak ma zareagować, otoczył ją ramieniem, licząc się z tym, że każe mu spieprzać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:30, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Powiedziałam, że nie płaczę! - syknęła przez zaciśnięte zęby. W tym samym momencie łzy zaczęły jej płynąć jeszcze obficiej.
-- Pewnie -- pomyślała, ocierając je. -- Jakakolwiek szansa, że mi uwierzy, właśnie przepadła --
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:32, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do niej krzywo, przyciągnął do siebie i przytulił.
-Przepraszam -powtórzył kolejny raz, z całą skruchą i poczuciem winy jakie odczuwał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:35, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie płaczę - wymamrotała mu w koszulkę, która - jak przeczuwała - po chwili była już cała mokra, bo przecież ona nie płakała. - Tylko mi się oczy pocą.*
*uwielbiam, jak w pustyni i w puszczy nel mówi to stasiowi *.*
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:38, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pogłaskał ją po głowie, bo nic innego nie przychodziło mu do głowy.
-Nic się nie stało. -szepnął w ramach pocieszenia.
też wielbię ten tekst :}
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:40, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Odetchnęła kilka razy głębiej, starając się uspokoić. Łzy jednak wcale nie chciały przestać cieknąć i Scar przeklinała w myślach, że akurat ona musi należeć do tego grona osób, które w taki sposób reagują na stres.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pon 19:43, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wziął jej twarz w dłonie i lekko odsunął tak by móc na nią spojrzeć. Potem kciukiem otarł jej łzy z policzka. Serce mu się krajało gdy patrzał na nią w takim stanie i wiedział, że to przez niego.
słodko, że fuj
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|