Gra LOST RPG

Sol

Uśmiechnął się do Polly lekko.

Marshall

A Marshu gapił się na Pollu.

Sal

Uśmiechnęła się do Sama.
Dla dobra własnego żolądka i jego zawartości - dwróc sie na chwilę poradziła.

Sol

- Masz chorobę morską? - zapytał zdziwiony, odwracając się posłusznie.

Sal

Nie, jestem w ciąży wyjaśniła, po czym zwymiotowała optymistycznie do morze.
Móglbyś mi podac wodę? poprosiła.

Sol

Wytrzeszczył oczy.
- Jesteś w ciąży i płyniesz z nami?! - zareagował gwałtownie, sięgając do swojego plecaka i podając jej wodę.

Marshall

- Nie zesraj się - mruknął do Sama.

Sol

Uniósł wysoko brwi.
- A ty jej pozwoliłeś płynąć?

Sal

Przeplukala wodą usta i splunęła za burtę.
Uwierz mi, gdybym została w obozie i nie miala nic do roboty zrobilabym sobie krzywdę. Albo komuś.

Marshall

- I tak by mnie nie posłuchała.

Sol

Wzruszył ramionami. Na tyle, na ile znał Polly, wiedział, że Marshall ma rację.
- Wasza sprawa - stwierdził. - Tylko uważaj na siebie.

Sal

On ma rację - i tak bym go nie posluchala potwierdzila, wracajac za ster.

Marshall

Marshall usiadł obok Polly.
- A tak swoją drogą, to ciążą przeszkadza w seksie?

Sal

Nie w pierwszych miesiącach, erotomanie parsknęła.

Sol

Pokręcił głową i wrócił do opierania się o barierkę.