Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Zbieranie owoców
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 19:58, 22 Lis 2006    Temat postu:

--Chcę zostać sama, do cholery--
Nie udawaj, że się tym przjemujesz, do cholery. warknęła, patrząc na niego piorunującym wzrokiem. Wielki bohater. Żałosny, pieprzony heroizm.
Przysunęła się do niego i, patrząc na niego jak na wyjątkowo ohydny rodzaj ślimaka, pozwoliła mu nastawic sobie nos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:59, 22 Lis 2006    Temat postu:

Polly daj spokój, ja rozumiem, ee mogły cię ponieść emocje, ale nie zachowuj się jak dziecko i daj sobie pomóc... spróbowała Nina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:00, 22 Lis 2006    Temat postu:

Tego było już za wiele nawet dla Jacka.
- Herozim? Żałosny? - zapytał gwałtownie. - Proszę bardzo... Miej krzywy nos, jak papuga... - powiedział, nie ruszając je nosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 20:03, 22 Lis 2006    Temat postu:

Polly wzruszyła ramionami.
Może nie zauważyłeś, ale nie jestem tą pieprzoną, płaską blondyneczką, która martwi się o każdą ryskę na jej wytapetowanej do granic mozliwosci gębie. powiedziała zimno, krzyżując ręce na piersiach.
Wiedziala, ze to dziecinne, wręcz infantylne, ale skoro już zyskała sobie opinię Zimnej Suki, musiała ją jakoś podtrzymywać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sal dnia Śro 20:12, 22 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:05, 22 Lis 2006    Temat postu:

Jack miał ogromną ochotę odejść i nie pomagać Polly. W końcu od złamanego nosa nie umrze... Nie potrafił jednak jej tak zostawić.
- Chcesz, żebym ci pomógł, czy nie? - zapytał zirytowany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 20:07, 22 Lis 2006    Temat postu:

Polly spojrzała na niego niechętnie. Ostatecznie chciała zachować jeszcze jako-takie resztki ludzkiego wyglądu, którye to ochłapy zajej skrzywiony nos.
Ależ proszę, bohaterze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:13, 22 Lis 2006    Temat postu:

Jack westchnął i wziął się za "naprawę" nosa dziewczyny. Po dłuższej chwili skończył i powiedział:
- Powinien się ładnie zrosnąć, ale unikaj wstrząsów no i upadków... No i może zostać mały ślad...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 20:16, 22 Lis 2006    Temat postu:

Polly wbiła sobie paznokcie w rpzedramię, za wszelką cenę starając się nie jęknąć z bólu. Po chwili skóra na ręce była przebita do krwi, a ona wydawała z siebie zduszone, bolesne pojękiwania.
Kiedy Jack skonczył, Polly kiwnęła mu głową w geście podziękowania i odwrociła wzrok w drugą stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:19, 22 Lis 2006    Temat postu:

Jack westchnął lekko. Tak rzadko słyszał słowo "dziękuję", a robił tak dużo... Wiedział, że musi porozmawiać zarówno z Polly jak i z Marshallem. Wcale jednak nie miał na to ochoty. W końcu jednak zapytał, starając się zachować swój zwykły spokój:
- Chciałbym usłyszeć twoją wersję wydarzeń... - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 20:24, 22 Lis 2006    Temat postu:

Wiec mamy na tej pieprzonej wyspie i sądownictwo? Polly udała miłe zdziwienie i, z wzrokiem w bitym w ocean, powiedziała. Zostawiłam broń w namiocie, jak na lekkoduszną i dziecinną dziewczynkę przystało. Rano zorientowałam się, że cholerstwo zniknęło. Dzień wcześniej wielce szanowny, nieskalzitelny jak górski krystał pan Marshall niemalże powiesił mnie na lianie, bo chciał zdobyć pistolet. przeniosła spojrzenie na Jacka. Zrobiliśmy mu rewizję osobista, a gdy to nie poskutkowało, facet dał się postrzelić jak lalka. Nawet się nie bronił, do cholery. uściśliła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:40, 22 Lis 2006    Temat postu:

--Dobrze, że ona nie ma już broni-- pomyślał i powiedział:
- Bardzo dobry temat do żartów...
Po czym odwrócił się i odszedł do namiotu Marshalla.


[wychodzi Jack]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 20:56, 22 Lis 2006    Temat postu:

Polly parsknęła. Była tak daleka od żartów, jak dzikie lemury od posługiwania się mikserem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:07, 22 Lis 2006    Temat postu:

Ninie nie dało spokoju to co Polly powiedziała.
Jak niby miał się bronic, skoro ty miałaś broń? zapytała krzyżując ręce na ramionach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Śro 21:11, 22 Lis 2006    Temat postu:

Męzczyzna z definicji jest stworzeniem silniejszym, do cholery.
Polly posłała Ninie spojrzenie w stylu 'Et tu, Brute'.
Stał rozluźniony naprzeciw mnie i kazał strzelać, do cholery. Mnei nie jest trudno sprowokować...
--Niestety--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:14, 22 Lis 2006    Temat postu:

Wyobrażam sobie jak to mogło być... Dobra, Polly, nie chcę cię dłużej męczyć. Zakładam się że teraz kazdy bedzie miał coś do powiedzenia do Ciebie, Flor zjedzie cię z góry na dół. powiedziała na poły współczująco na poły tonem "sama-to-sprowokowałaś". Jej wzrok zatrzymał się na ręce Polly. Podniosła ją do góry i po chwili opuściła. Zraniłaś się... powiedziała jakby Polly sama tego juz nie poczuła. Uważaj żeby nie wdało się zakażenie. No cóż, pewnie chcecie sobie pogadać... trzymaj się. powiedziała szykując się do odwrotu. Musiała przyznać sama przed sobą, ze wolała żeby nawet Polly teraz wybuchła, takie dziwnie spokojne starcie było niepokojące...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 7 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin