Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Zbieranie owoców
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:32, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Po kapieli zaczelo go strasznie ssac w brzuchu. Wolal nie myslec o lotniczych posilkach lezacych juz od kilku dni we wraku wiec skierowal swe kroki na skraj dzungli, gdzie rosly drzewa owocowe.
Po chwili mial juz cale narecze bananow, kilka mango i kokosa. Uginajac sie pod ciezarem owocow podreptal ku plazy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:38, 29 Wrz 2006    Temat postu:

Nina głodna poszła w miejsce gdzie wszyscy zbierali owoce. Nie było nikogo. Podeszła do tego drzewka, na którym nisko wisiały banany i urwała sobie pięć. Potem urwała jeszcze 5 mango. Jeden z owoców rozkroiła za pomocą noża, który miała w kieszeni i od razu zjadła. Resztę zostawi na później, ewentualnie sie z kimś podzieli. Wróciła do namjotu aby skończyć pakowanie.
[Nina wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 19:52, 03 Paź 2006    Temat postu:

[Przychodzi: Polly]
Rzuciła plecak na ziemię i zaczęła zrywac mango.
Przy którymś z kolei owocu spojrzała na Ninę i spytała:
Nie wiesz, lalka, o co temu pieprzonemu Simonowi chodziło?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:55, 03 Paź 2006    Temat postu:

Nina rwała owoce i układała je na ziemi. Spojrzała na Polly.
Tak szczerze to ja nawet go dobrze nie znam. Ledwo wiem jak ma na imię. A o co mu chodziło? Nie mam pojęcia. Może mu kogoś przypomniałas i dlatego się tak na Ciebie rzucił? Jezu... to głupie, ale ta cała sytuacja z blondyną przypomniała mi pewne hm dawne zdarzenie i też mi odbiło... powiedziała wpatrując się w banana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 19:57, 03 Paź 2006    Temat postu:

Pauline spojrzała na nią znad trzymanego w ręce mango.
Kim ty w zasadzie jesteś, lalka? W tym choelrnym lepszym świecie? spytała, wrzucając owoc do pelcaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:00, 03 Paź 2006    Temat postu:

Popatrzyła na nią jak na kosmitkę Właściwie to nie takie ważne. Ostatnie kilka lat spędziłam siedząc na tyłku w zarządzie pożal się Boże firmy ekonomicznej. Nie zdobyłam tam żadnych umiejętności pozwalających przeżyc w zaistaniałej sytuacji, poza utratą wiary w jakiekolwiek uczucia. Ale jak to sie mówi kij z tym. Tutaj teraz jest nasz nowy świat i tutaj tworzymy sie od nowa...
Właśnie. Wiesz co znalazłam dzisiaj kiedy szłam na plażę?
powiedziała z miną rodem zprogramu zgaduj zgadula i ostrożnie położyła kolejny owoc na ziemi. Przykucnęła i zaczęła je wpakowywać do plecaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 20:02, 03 Paź 2006    Temat postu:

Pauline spojrzała na nią z zaciekawieniem.
Butelkę pełną pieprzoneu tequili? spytała z nadzieją. Odtwarzacz CD i dyskografie The Beatles? Niepotłuczone kubki? Papier toaletowy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:05, 03 Paź 2006    Temat postu:

Pudło bejbe, pudło! Celujesz w zdecydowanie zbyt wysokie fanty. Znalazłam całą populację kaw. Wiesz, taki kofeinowy napój. Tylko to co znalazłam ma jeszcze postac ziarenek. Znalazłam tez liscie herbaty. I tutaj przechodzimy do sedna. Wpadłam na pomysł wybudowania w naszych jaskiniach... kuchni powiedziała dumnie. Jeśc musimy i przyda nam się miejsce gdzie będziemy coś przygotowywać. A przyrządzanie kawy i herbaty biorę na siebie. W przerwach mozemy się uczyć tańczyć. dodała i wyobraziła sobie rozbitków. Zgięła się w pół ze śmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 20:08, 03 Paź 2006    Temat postu:

Przed oczami Pauline stanęła wizja Florence tańczacej seksowną rumbę. Ten przymiotnik i Francuzeczka stanowili groteskowy oksymoron.
Kuchnię, lalka? O ile znajdziesz jakiegoś kucharza... zaśmiała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:12, 03 Paź 2006    Temat postu:

Hmm gotować w La nie umiałam i nie miałam czasu, ale... tutaj to co innego... mam nadzieję, że jakoś wspolnymi siłami coś wymodzimy Powiedziała domykając plecak. Już więcej owoców chyba sie nie zmiesci. To jak, Polly-Anno, wracamy czy idziemy deptakiem dalej w poszukiwaniu maskotki hmm?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 20:15, 03 Paź 2006    Temat postu:

Wiesz, lalka, w zasadzie to moglybyśmy posiedziec pod tymi pieprzonymi drzeweczkami. powiedziała Pauline.
Potem stwioerdziła w myslach, ze Nina musi ją wuazac za nienormalną - lało jak z dwóch cebrów i miski na raz, a ona nie chciała wracać do jaskiń.
--Najwyzej zostanę sama, psia mać--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:17, 03 Paź 2006    Temat postu:

Nina zasmiała się Czemu nie, już dzisiaj spędziłam pół godziny siedząc pod palmą i "myśląc" czemu nie. Wyszukała dobrze osłonięte od deszczu miejsce i usiadła na nie do końca mokrej trawie. Oparła się o drzewo i spojrzała w górę czy nie grozi jej atak szalonego "mangowca".
Więc, długo tańczysz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 20:24, 03 Paź 2006    Temat postu:

Zalezy, lalka, jak na to patrzeć. Parę lat będzie. Wiesz, to cholernie wciąga. Zaczęło się od jednej lekcji, a potem poleciało. Zresztą, te pieprzone efekty widać, chociażby przez ten puchar. Polly urwała nagle i spojrzała w morze. Zamyśliła się. Pomyślała przelotnie o swoim partnerze, który pewnie siedzi teraz w Sydney z kolejną dziwką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:35, 03 Paź 2006    Temat postu:

Fajnie tak umiec tańczyć.... zrobić wrażenie na.. kimś... Pauline przestała mówić, zamyśliła się. Nina wyciągnęła butelkę z wodą i upiła łyka. Po chwili powiedziała Cholernie mam ochotę napić się kawy... Chyba dzisiaj spróbuję coś zmajstrować z tych ziaren.. Nina poderwała sie do góry. Hej, szukałaś w kabinie stewardess jakichś naczyń? Przydałyby się jakieś garnki czy coś...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 20:38, 03 Paź 2006    Temat postu:

Pauline spuściła głowę.
Nie, laska. owiedziała cicho. Dziwnie cicho, jak na nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 38, 39, 40  Następny
Strona 2 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin