Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 19:35, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przygryzła wargę. zgadzała się w stu procentach z dziewczyną ale nie chciała tego po sobie pokazać.
Oni pewnie dziś wrócą... albo najdalej jutro... powiedziała bezradnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 19:38, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A jeśli do tego czasu coś sie stanie? Shannon, Jack jest najbardziej nieodpowiedzialną osoba jaką znam. Zaraz po Polly powiedziała z irytacją, kładac ręce na brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 19:51, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pominęłaś w ranikngu Marshalla przypomniała uprzejmie krzywiac się. No sama nie wiem... Z drugiej strony chyba musieli pójść, nie zrobili tego tylko dla przyjemności, nie? zapytała z powątpiewaniem. Moze poszli szukać czegoś ważnego?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 19:54, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
I nie mogli poczekać z tym aż Simon wydobrzeje? Albo aż ja urodzę? Jack jest nieodpowiedzialny, nie wiem, jak ktoś taki mogl zostac lekarzem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Pon 19:58, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem tyle co ty, i nie mam pojęcia dlaczego nie zaczekali... powiedziała. Nie oceniaj go tak pochopnie, przecież Nina i Florence też są podobno odpowiedzialne, a poszły. Musieli być pewni, że nic Wam się nie stanie. powiedziała sama nie wierząc w to co mówi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Pon 20:02, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Florence i Nina nie mają takiej pozycji, jak Jack. przypomniała jej Claire. Nie spoczywa na nich ani odpowiedzialnosć za nasze jaskiniowe miasteczko ani nic. Jack powinien zostać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:44, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tym razem obylo sie bez przedzierania sie przez przytlaczajace go ciemnosci, heroicznej walki z pustka, podrozy w kierunku swiatla. Pomimo dreczocych go koszmarow nie bylo zadnego zrywania sie z poslania z zimnym potem na skroniach. Po prostu, najzwyczajniej w swiecie otworzyl oczy.
Nie steknal zalosnie, nie poprosil o wode czy kawalek owoca. Lezal tylko na ziemi wpartujac sie w powale.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 17:50, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Shan wzruszyła ramionami. Może był na tyle pewny siebie, ze wiedział iż nic mu się nie stanie i chciał pójść z nimi... może czuł że tamtym jest bardziej potrzebny, a do nas i tak wróci. powiedziała Shannon. Chyba pójdę na ta plażę zabrać kilka rzeczy.. powiedziała wstajac. Wtedy usłyszała podniesiony głos Nancy
On się obudził! gwałtownie odwróciła się w tamta stronę. I faktycznie, Simon lezał co prawda nieruchomo, ale z szeroko otwartymi oczyma i rozglądał się ciekawie po pieczarze. Zerknęła na Claire i powoli podeszła do Simona. Nancy coś do niego trajkotała, a gdy poszła po wodę czy po coś Shannon zapytała
I jak? Lepiej się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:57, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dopiero po chwili doszlo do niego znaczenie jej slow.
Nie odparl krotko
Wciaz sie czuje jak stratowany przez stano sloni w butach na wysokim obcasie. dodal po kilku sekundach milczenia Moglabys podac mi wody?
Uniosl sie lekko nie omieszkajac jeknac z bolu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 17:58, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzała się w poszukiwaniu Nancy, ale ta gdzieś zwiała. Zakrzątnęła się szukajac jakiejś butelki, wzięła ją, odkręciła i podała Simonowi
Proszę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:01, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki...
Simon wzial od Shann butelke i (oczywiscie prawa reka, mozliwosci manualne lewej ograniczaly sie do ruchow nadgarstka i zginania palcow) pociagnal tegi lyk.
To wciaz jest dzisiaj czy moze juz jutro?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Śro 18:02, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Claire az pdoskoczyłą - o ile ciężarne kobieto mogą skakać - odeszla do Simona an tyle szybko, na ile pozwalał jej stan, w jakim się znajdowała.
--Teraz się zacznie-- pomyslała przelotnie, wspominając wyspowy trókącik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 18:04, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Już jest jutro uśmiechnęła się lekko. --Zaraz zapyta o Polly-- Straciłeś przytomność, to znaczy dzik poturbował cię wczoraj rano. Chcesz coś zjeść? zapytała odwlekając jak tylko może rozmowę o Pauline i jej nowym rycerzu, Marshallu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilk Mrau.
Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 8545 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:08, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Przydaloby sie. Moje wnetrznosci fikaja coraz to dziksze kozly.
Jego wzrok padl na ciezarna blondynke.
Czesc Claire...
Przypomniala mu sie zrobiona dla niej kolyska, obecnie spoczywajaca w zaroslach obok wycinki drewna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Śro 18:10, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pokiwała głową i wyciągnęła z torby owoce których z Claire nie zjadły. Podała je Simonowi i powiedziała Do wyboru do koloru... Pomóc ci podnieść się do pozycji bardziej zdatnej do jedzenia? zapytała niczym dobra pielęgniarka na służbie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|