Gra LOST RPG

Troyon

-Ona nie jest chirurgiem. Nie umie tego zrobić. - warknął Jack.

Nina

On ma rację, Tom. zwróciła się do Toma, rzucając spojrzenie na monitorek.

Sol

- W takim razie co do cholery sugerujesz, żeby zrobić?! - zdenerwował się i poczuł parcie na pęcherz.

Nina

Odwróciła się do Ivana, czyli innego Innego.
Idź po Danny'ego. Potem znajdź Scofield i Forda i przyprowadź ich z powortem. rozkazała.

Troyon

-Nie! - odwrócił się do chłopaka, którego przedtem mało delikatnie powalił na ziemię. - Zrób to, a Ben zginie.

Nina

Idź. powiedziała do Ivana, tonem nieznoszącym sprzeciwu.

Troyon

-Myślisz, że kłamię!? - krzyknął w kierunku Juliet. - Że blefuję? Pozwolę. Mu. Umrzeć.

Nina

Nie, nie zabijesz. odpowiedziała spokojnie, po czym spojrzała znów na chłopaka. Idź i sprowadź ich z powrotem. Jeśli bedziesz musiał - zabij ich. powiedziała ostro.

Troyon

Obrzucił ją nienawistnym spojrzeniem i z niepokojem zarejestrował, że chłopak wyszedł. Gorączkowo zaczął się zastanawiać co dalej.

Nina

Nie przemyślałeś tego, Jack... Twój plan nie może zadziałać. uświadomiła go brutalnie.

Troyon

-Tak> Niby dlaczego? - rzucił poirytowany.

Nina

Twoi przyjaciele nie będą mogli wrócić do obozu, bo jesteśmy na innej wyspie, oddalonej od 'waszej' o dwie mile. odparła.

Troyon

Spojrzał na Toma, szukając potwierdzenia.

Sol

- Mówi prawdę.

Nina

A więc, dlaczego nie spróbujemy poszukać pokojowego rozwiązania? zaproponowała.