Gra LOST RPG

Nina

- Za. Je. Bio. Za - wyskandowała jak pijana nastolatka, wychodząc z samochodu. - Hurley, musimy go gdzieś ukryć przed Innymi i jutro znów przejażdżka. Co ty na to?

Troyon

- Jasne! Superaście! - ucieszył się.

Nina

- Dobra, chyba czas wracać, nie? Ciemno się robi - powiedziała, krzyżując ramiona na piersiach. - I chłodno.

Troyon

- Idźcie przodem. Ja jeszcze chwilę zostanę - powiedział.

Nina

- Scar? - zapytała, patrząc na brunetkę.

Sol

Skinęła głową i również wyszła z samochodu.

Obstawa w postaci Sawyera i Marshalla takoż.

Nina

I w czwórkę poszli na plażę.
[wychodzą: Scar, Eden, Sawyer, Marshall]

Sol

[wchodzi Scar]

Równie cichutko weszła na drogę, która prowadziła do samochodziku.

Nina

[wpada: dysząca Ed]
- Scarlett Tiverton, to nie było uczciwe posunięcie! - wrzasnęła za dziewczyną.

Sol

Scar już była przy samochodziku i z miną zwycięscy dobiegła do autka i otworzyła drzwi po stronie kierowcy.
- Stalibyśmy tam do tej pory, gdyby nie ja - odparła wesoło.

Nina

- Aaaaaaa! - dobiegła do autka i wskoczyła na siedzenie pasażera. - Ojajebię, myślałam że sobie wypluję płuca... - wydyszała. - Ja prowadzę następna... - dodała, dochodząc do wniosku że przynajmniej siedzi z przodu.

Sol

- Nie widzę nikogo - obejrzała się - więc chyba nie będzie z tym problemu.

Nina

- Ooo, faktycznie. Zdrajcy, łotry, rzezimieszki... - pokręciła głową. - A ja biegłam tu na złamanie karku, bo myślałam, ze będę musiała jeszcze kogoś - oprócz ciebie, prześcignąć. - Dawaj, siostro.

Sol

Uśmiechnęła się i ruszyła.

Nina

I jeździły w kółeczko, Eden piszcząc i śmiejąc się wesoło, a Scar uśmiechając pod nosem.