Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Droga do nieistniejącego już bunkra
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 300, 301, 302  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Sob 16:00, 04 Lis 2006    Temat postu:

Polly zarzuciła plecak na ramię i ruszyła za Niną. Była zbyt zmeczona, zeby cokolwiek mowic.

[Wychodzi: Polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:05, 10 Lis 2006    Temat postu:

David wyszedł z jaskini i poszedł w stronę dżungli...Przez jakiś czas szedł drogą aż w końcu zboczył z niej i zaczął iść w zupełnie inną stronę...Po kilku minutach stwierdził że taka tułaczka po dżungli nie ma żadnego sensu więc zaczął zawracać...W tym momencie usłyszał dziwny śmiech...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 18:17, 12 Lis 2006    Temat postu:

Polly wyszła z jaskiń i oparła się o skałę, czekajac na Florence.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Nie 18:19, 12 Lis 2006    Temat postu:

Idziemy?
Popatrzyła wyczekująco na Polly.
ciemno, zimno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 18:22, 12 Lis 2006    Temat postu:

Nie ciemno, lalka. Przejaśnia się. Polly wyprostowała się i ruszyła w stronę wysokich traw. Powiedz mi, Francuzeczko, skąd wiedziałaś, jak rpzeładować tego pieprzonego gnata? Bo nie wyglądasz mi na statystyczną Rambinę, którą od kołyski chowali z cholernymi pistoletami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Nie 18:24, 12 Lis 2006    Temat postu:

Bo mnie nauczono.
Mruknęła.
Bo prosiłam, żeby mnie nauczono.
Poprawiła się, potykając sie równocześnie o korzeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 18:29, 12 Lis 2006    Temat postu:

Polly uniosła nieznacznie jeden z kacikow ust, uśmiechajac sie sarkastycznie.
Potrafimy strzelac, ale chodzić bez potknięć to już nie?
Wesłzy juz w wysokie trawy, ktorych Polly straszliwie nie lubiła. Mozliwe, ze ze względu na muskajace w policzki i łaskoczace w boki źdźbła, możliwe, ze po prostu czuła się w nich zagrożona/
Po cholerę ci strzelanie, Francuzeczko? Chciałaś tym leczyć pacjentów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Nie 18:33, 12 Lis 2006    Temat postu:

Nie chciałam tak rozprawić się z terrorystami.
Warknęła.
--wywiadowca?--
Należę do FBI, nie widać po mnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 18:36, 12 Lis 2006    Temat postu:

Polly po prostu wybuchnęła śmiechem.
Na kilometr, kochanie. Ta wytrzymałość na pieprzone bodźce zewnetrzne, umiejetnosć przystosowania soe do kazdych pieprzonych waurnków bytowych... zakpiła, odgarniajac im trawy sprzed nosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Nie 18:38, 12 Lis 2006    Temat postu:

A jak ci powiem, że mnie nauczyli koledzy po fachu, kiedy byłam psychologiem więziennym to się odczepisz?
Spytała spokojnie, wpadając w trawy po pas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 18:44, 12 Lis 2006    Temat postu:

Polly nie odpowiedziała. Przytrzymała Florence i pomogła jej utrzymać równowagę.
--Panna z FBI, która nie potrafi przejsć się w pieprzonych trawach--, parsknęła w myślach.
Po kilku minutach marszu znalazly się na wydeptanej scieżce, co Polyl przyjęła z niejaką ulgą. Do plaży zostało nie wiecej, jak pietnaście minut drogi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Nie 18:50, 12 Lis 2006    Temat postu:

--Z tym FBI, to rzeczywiście nieźle walnęłam, ja i FBI..--
Wydeptana ścieżka to jest to.. A my idziemy tak sobie w dal, czy w jakieś konkretne miejsce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Nie 18:55, 12 Lis 2006    Temat postu:

Na plażę. Cholera jasna, potrzebuję chwili spokoju. I muszę z kimś porozmawiać o tych cholernych mapach. wyjasniła.
Przez moment szły w ciszy. Kiedy gęstwina zaczynała się przerzedzać, Polyl uśmiechnęła się do siebie i powiedziała:
Prawie jak swiatełko w tunelu, nie?

[Wychodzi: Polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Nie 18:58, 12 Lis 2006    Temat postu:

Jasne..
--czuję się taka... wróżniona.--
[wychodzi: Flor]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 15:29, 13 Lis 2006    Temat postu:

Polly weszła w dżunglę z rękami włożonymi w kieszenie.
Byla zła na MArshalla - miała okazję, żeby porozmawiać z Florence, ba, miała anwet w tym cel, a ten idiota z przerośnietym ego po prostu się wpieprza między zupę, a przystawkę.
Po kilku minutach marszu stała juz przed jaskiniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 300, 301, 302  Następny
Strona 12 z 302

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin