Gra LOST RPG

Sol · Wysłany: Pią 21:59, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Możemy to robić częściej, mała - mruknął.

Nina · Wysłany: Pią 22:02, 16 Mar 2007 Temat postu:

Jasne, nastepnym razem wyleź na agorę i krzyknij, że wybieram sie z tobą do łazienki. parsknęła ironicznie. Zjechała z myciem nieco w nieco niższe obszary pleców.

Sol · Wysłany: Pią 22:05, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem - parsknął, uśmiechając się złośliwie, czego oczywiście Nina mogła się tylko domyślic.

Nina · Wysłany: Pią 22:09, 16 Mar 2007 Temat postu:

Uderzyła go w lewą łopatkę aż zaklaskało.
Zdajesz sobie sprawę, że jeszcze jedna taka akcja jak przed chwilą w kuchni, a będziesz musiał szukać kogoś innego, kto umyje ci plecy? zapytała tonem swobodnej konwersacji.

Sol · Wysłany: Pią 22:11, 16 Mar 2007 Temat postu:

- A nie będziesz wtedy zazdrosna? - zapytał tonem swobodnej konwersacji, który aż nasuwał na myśl szeroki uśmiech, jaki się pojawił na jego twarzy.

Nina · Wysłany: Pią 22:16, 16 Mar 2007 Temat postu:

Cholernie i niewyobrażalnie, ale jakoś będę musiała wytrzymać. odparła ze swobodą, powoli przymierzajac się do zakonczenia mycia pleców.

Sol · Wysłany: Pią 22:19, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Ale po co się tak samoudręczać? - zapytał lekkim tonem. - Poza tym, nie zrobiłem nic złego. Powiedziałem prawdę. Nie sądzisz, że to zasługuje na uznanie?

Nina · Wysłany: Pią 22:22, 16 Mar 2007 Temat postu:

Oj tak, pewnie. zaśmiała się. Pozostawię to bez komentarza.

Sol · Wysłany: Pią 22:25, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Jak wolisz - odparł, wzruszając nieznacznie ramionami.

Nina · Wysłany: Pią 22:29, 16 Mar 2007 Temat postu:

Masz już czyste plecy, kończymy to mycie. zarządziła, sięgając po prysznic, odkręcając ciepłą wodę i spłukując powoli pianę z tylniej (górnej) części ciała Sawyera.

Sol · Wysłany: Pią 22:30, 16 Mar 2007 Temat postu:

- Dzięki - odparł beztrosko, odwracając się i patrząc przez chwilę na Ninę. Pochylił się i pocałował ją lekko.

Nina · Wysłany: Pią 22:35, 16 Mar 2007 Temat postu:

Sawyer tak ją zaskoczył, ze początkowo zapomniała odłożyć prysznic i oblała sobie cały przód bluzki. Odsunęła rękę, w której trzymała prysznic na bok i oddała pocałunek.

Sol · Wysłany: Pią 22:38, 16 Mar 2007 Temat postu:

Jedną rękę wplótł w jej włosy, popychając dziewczyne lekko na jedną ze ścian kabiny. Pocałował Ninę głębiej.

Nina · Wysłany: Pią 22:45, 16 Mar 2007 Temat postu:

W rudej głowie zapaliła się czerwona lampka ostrzegawcza: 'porządne kobiety na pewno tak nie robią'. Mimo że było miło, a jakże, Nina zdecydowała, że jeśli nie chce utracić nad sobą panowania, definitywnie czas spieprzać.
Powoli acz stanowczo oderwała usta od warg Sawyera i odwieszajac prysznic byle jak na scianie, wysunęła się z kabiny. Uśmiechnęła się do Sawyera w specyficzny sposób i tym razem juz bez potencjanych koziołków na mokrej podłodze, opuściła łazienkę.
[wychodzi: Nin]

Sol · Wysłany: Pią 22:51, 16 Mar 2007 Temat postu:

Uśmiechnął się krzywo sam do siebie, zakręcając wodę i wychodząc spod prysznica. Wytrzepał swoje ubrania z piasku, po czym założył je i niespiesznym krokiem wyszedł z łazienki, zastanawiając się, gdzie pobiegła Nina.

[wychodzi sawu]