Gra LOST RPG

Troyon

- Żywiciele mają pierwszeństwo - zauważył.

Nina

Zrobiła minę do Marshalla.
- Nie ma tak, ja sobie wczoraj zaklepałam... - powiedziała z urazą.

Seniorita_Qabi

Skończyła jeść i spojrzała na nich z zaciekawieniem.

Sol

Uśmiechnęła się niewinnie i wycofała się nieznacznie z tłumu.

Marshall

--I tak pewnie nie ma automatycznej skrzyni biegów-- pomyślał Cohen, który nie umiał się obchodzić z manualną.

Kosiara

-może poprosimy niedźwiadka polarnego o rozstrzygnięcie sporu?

Troyon

Skończył jedzenie i odstawił talerz na bok. Wstał i zaczął przeglądać półki w poszukiwaniu gum cynamonowych.

Sol

A Scar w tym czasie wycofała się jeszcze bardziej i cichutko ruszyła w stronę dżungli.

[cichutko rusza w stronę dżungli: Scar]

Nina

- Pewnie, kto przeżyje, prowadzi auto - parsknęła.

[Kosiara - w imieniu administracji proszę o używanie dużych liter ^^]

Kosiara

-Oczywiście, misie są bardzo inteligentne

[duże litery są pfee xD]

Troyon

Przewrócił oczami. Ostatecznie mógł poprowadzić samochód kiedy indziej. Znalazł paczkę gum i odwrócił się w poszukiwaniu Scar. Ale nigdzie jej nie było. Zmarszczył czoło i westchnął.

Nina

Właśnie zauważyła, że Scar spieprzyła z kuchni po angielsku.
- Scar uciekła! - oznajmiła. - Pewnie już jest przy samochodzie... ZA MNĄ! NA POHYBEL! - wrzasnęła, rzucając wszystko i pędem udając się do dżungli.
[wybiega: Ed]

Marshall

A Marshall został i zaczął jeść to co inni zostawili.

Kosiara

Została, bo wolała kawę od biegania.

Troyon

Klapnął więc z tyłkiem obok Marshalla i poczęstował gumami do żucia.
- Powariowali ci Rzymianie - mruknął.