Gra LOST RPG

Sol

Skrzywił się nieznacznie na 'Sammy'ego'.
- Hej, Troy - przywitał się ładnie. - Kawy?

Troyon

-Taak. Poproszę. - uśmiechnęła się słodko.

Sol

Kiedy woda się zagotowała, wziął garnek, dwa kubki, nasypał do nich kawy i zalał. Uzupełnił je mlekiem, posłodził i jedną podał Troy.

Troyon

-Dzięki. - powiedziała, biorąc od niego kubek i opierając się o stół. - Lepiej się czujesz? - zapytała.

Sol

- Tak - uśmiechnął się, siadając na jednym z krzeseł. - Widocznie trzeba mi było przespanej nocy.

Troyon

-To dobrze. - stwierdziła, wypijając połowę kawy prawie za jednym łykiem.

Sol

Uśmiechnął się i uniósł ze zdziwieniem brwi, patrząc jak Troy pochłania swoją kawę.
- Śpiąca?

Troyon

-Nie wyspałam się - skinęła głową.

Sol

Pokiwał głową.
- Połóż się jeszcze. Jest wcześnie.

Troyon

-Nie. Jak już się raz obudzę, to nie zasnę aż do nocy. - powiedziała, dopijając kawę.

Sol

- Nigdy nie miałem tego problemu. Mogę zasnąć o dowolnej godzinie.

Troyon

-Zazdroszczę, serio. - uśmiechnęła się i sięgnęła po batonik.

Sol

- Można się nauczyć - uśmiechnął się. - Jak pracujesz bez przerwy przez kilka dni, to każda okazja do spania jest dobra.

Troyon

-Potrafiłam pracować kilka dni z rzędu i spać po trzy godziny na noc. Nie umiem spać w dzień i nie można się tego nauczyć. - zapewniła, pochłaniając batonika.

Sol

- Ja się nauczyłem - stwierdził.