Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:49, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Taak, jaasne - powiedział przeciągle Marshall tonem pod tytułem "co ty nie powiesz?". Położył się obok Shannon i spojrzał w gwiazdy. - To się nazywa romantyczny widok... - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 21:52, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uhm... przyznała mu rację i przytuliła policzek do jego ramienia. Coś czego nie ma w LA... I, jestem z siebie dumna, chyba znalazłam pierwszą rzecz, która jest warta rozbicia się na tym zadupiu. powiedziała patrząc urzeczona w niebo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:54, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- W LA niebo było bardzo podobne... - mruknął Marshall. - Trzeba było tylko wejść gdzieś wysoko, żeby światła miasta nie przyćmiewały gwiazd...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 21:56, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja na to jakos nigdy nie wpadłam... a może nie miałam kogoś, kto by to zaproponował? No cóż, moje życie było raczej przyziemne... powiedziała wzdychając.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:58, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Bywa i tak... - powiedział Marshall i spojrzał z boku na Shannon. - Nie jest ci zimno? - zapytał, gdyż zaczął wiać wiatr.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 22:00, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Narazie nie... odpowiedziała z uśmiechem, wciąż ciepło jej było, po "łaskotkowej bitwie".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:01, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przytulił do siebie Shannon i powiedział:
- Całkiem ładna ta nasza wyspa...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 22:04, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Objęła go ręką w pasie i wtuliła się w ramie. Teraz już mi na pewno nie bedzie zimno zamruczała. Wyspa? No cóż, gwiazdy prawie rekompensują brak sklepów i tego wszystkiego... powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:06, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marshall objął delikatnie Shannon.
- Prawie... - uśmiechnął się. - Za jakiś czas będzie tu pewnie jakiś hotel albo coś...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 22:09, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wolałabym restaurację... uh... te owoce juz mi nosem wychodzą... powiedziała szczerze. I moze jakis klub... napiłabym się malibu i potańczyła... powiedziała z rozmarzeniem. A tobie, czego najbardziej brakuje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:10, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Czy ja wiem...? - powiedział Marshall zatapiając dłoń w czuprynie Shannon. - Dobrego żarcia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 22:13, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się cicho. Widziałeś? ożywila się nagle. Albo mi coś w oczach przeskoczyło, albo własnie spadła gwiazda... powiedziała niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:15, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Tylko nie mów, że trzeba pomyśleć życzenie - powiedział Marshall. - Nie wierzę w to...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 22:17, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Podobno trzeba... ale ja nie robię tego, odkąd zauważyłam, że życzenia przy zdmuchiwaniu świeczek z tortu spełniają się odwrotnie... powiedziała z żalem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:18, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ty mi tu teraz nie uderzaj w smutną nutę... - powiedział Marshall, tłumiąc ziewnięcie. - Jutro będę cię uczył jak pierze się ludziom tyłki... - dodał i ziewnął głośno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|