Gra LOST RPG

Orick · Wysłany: Pon 19:07, 05 Mar 2007 Temat postu:

Charlie udał oburzenie.
Ależ sama słyszałaś! On chce być Lennonem!

Sal · Wysłany: Pon 19:11, 05 Mar 2007 Temat postu:

Pamietasz, jak skonczył Lennon? Aaron, nie chcesz skonczyc jak Lennon, prawda? Claire przeniosła rozbawiony wzrok na dziecko.
Aaron w odpoiedzi mlasnął cos pod nosem.

Orick · Wysłany: Pon 19:14, 05 Mar 2007 Temat postu:

To niesprawiedliwe Burknął Charlie On za bardzo cię słucha. Dobrze, że w otoczeniu ma takiego mężczyznę, jak ja! Charlie wypiął pierś dumnie i spojrzał na Claire z uśmiechem

Sal · Wysłany: Pon 19:17, 05 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo dobrze. powiedziała z dziwnym wyrazem twarzy, czerwieniąc się delikatnie. Oparła skroń ponownie na ramieniu Charlie'ego.
W zasadzie, to móglby zostać Paulem McCartney'em.

Orick · Wysłany: Pon 19:19, 05 Mar 2007 Temat postu:

Charlie uśmiechnął się.
Taaa... Laski by na niego leciały. I tak będą lecieć Zaśmiał się cicho, mocniej obejmując Claire

Sal · Wysłany: Pon 19:21, 05 Mar 2007 Temat postu:

Spróbują nie. uśmiechnęła się.
Chociaz z drugiej strony mam nadzieje, ze nie będzie kobieciarzem. Ani nawiedzonym, nieodpowiedzialnym pajacem jak ocjiec. powiedziała, zanim zdażyła ugryźć się w jezyk.

Orick · Wysłany: Pon 19:24, 05 Mar 2007 Temat postu:

Charlie spuścił wzrok, przeklinając duchu, że sprawa włąśnie tak się potoczyła. Postanowił szybko zmienić temat.
Kto będzie ci pomagał przy dziecku? Sama nie dasz rady.

Sal · Wysłany: Pon 19:25, 05 Mar 2007 Temat postu:

Myśle, że poproszę Shannon. powiedziala, starajac sie zignorowac natretne mysli o ojcu Aarona.
Poza tym Flor i Nina są wrecz zauroczone małym.

Orick · Wysłany: Pon 19:32, 05 Mar 2007 Temat postu:

Charlie kiwnął głową.
A ja?

Sal · Wysłany: Pon 19:33, 05 Mar 2007 Temat postu:

Jeśli chcesz, to oczywisice. Nie mogę cie do niczego przymuszac. powiedziała, skubiąc nitkę wystajaca z rękawa swojej bluzy.

Orick · Wysłany: Pon 19:46, 05 Mar 2007 Temat postu:

Dobrze wiesz, że opiekowanie się Tobą i kabaczkiem to najlepsze, co mogę robić na tej wyspie. Powiedział z uśmiechem. Prooooszęęęęę?

Sal · Wysłany: Pon 19:49, 05 Mar 2007 Temat postu:

Claire uśmiechnęła się, podnoszac głowę z ramienia Charlie'ego.
Jestes słodki. powiedziała.

Orick · Wysłany: Pon 19:55, 05 Mar 2007 Temat postu:

Charlie uśmiechnął się i zaczerwienił się nieco.
Przestań Powiedział skromnie

Sal · Wysłany: Pon 19:58, 05 Mar 2007 Temat postu:

Claire spuściła wzrok spowrotem na dziecko, które skopało już z siebie cały kocyk.

Orick · Wysłany: Pon 20:00, 05 Mar 2007 Temat postu:

Charlie puścił ją, aby mogła dosięgnąć kocyk i przykryć małego.
Po prostu... muszę wam pomóc. Jesteś jakby sama na wyspie, a ja towarzyszę ci już od dawna. Od masła orzechowego! Oznajmił z werwą Nie mógłbym WAS zostawić TERAZ!