Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] "Agora"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 283, 284, 285  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:14, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Poczuła się głupio. Troche się spodziewała że ktoś może się zdenerwować, ale czas spędzony z Polly i Florence, rzucającymi się sobie do gradeł przy każdej nadażającej się okazji sprawił że objęła ją znieczulica
Hej, laska, wybacz że przyniosłam Ci wodę. Wybacz że nie przyniosłam ci jej w zwiniętych rękach. To raz. Dwa to nie jestem pierwsza lepsza jak mnie określiłaś a trzy, nie grzebałam w namiocie, tylko wzięłam dwie butelki, które i tak byś wyrzuciła. A cztery to przepraszam, nie wiedziałam że będziesz miała mi to za złe. Wstała z pniaka, wsciekle go kopnęła, założyła plecak na ramiona i potykając się ruszyla ciągnąc za sobą dwie cieżkie walichy
--Hej, przeznaczenie nadchodzę-- pomyślała z przekąsem
[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 19:57, 30 Wrz 2006    Temat postu:

-- Co za nadętna paniusia ! --mruknęła Alex . -- O co tyle hałasu ? To chyba jakaś przewrażliwiona na swoim punkcie histeryczka .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:24, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Simon podniosl sie z ziemi, zarzucil sobie na ramiona oba plecaki, chwycil aktowke i ruszyl za reszta.
Spojrzal na oddalajace sie plecy Pauline.
--Przypomina ja tylko z wygladu--
Wspomnienia powrocily. Nagle jego dobry humor sie gdzies ulotnil, usmiech spelzl z twarzy.
- Jak bedziesz potzrebowala pomocy, powiedz... - rzucil ponuro mijajac Florence.

[wychodzi: Simon]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 20:09, 02 Paź 2006    Temat postu:

Charlie doczłapał tutaj, w poszukiwaniu tego starego gościa, co łowił ryby. Widział go daleko, siedzącego na klifie.
--Nie chce mi się tak dlaeko iść. Poczekam sobie tutaj, pooglądam wschód słońca-- Pomyslał Charlie i usiadł na pniaku, wpatrując się w morze.
I rozglądając się. Bez nich było tu tak pusto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 20:14, 02 Paź 2006    Temat postu:

[Przychodzi: Claire]
Hej powiedziała podchodząc do przybysza. Kojarzyła go skądś, co zresztą nie bylo dziwne - na pewno minęli się na tej wyspie tysiac razy.
Stała przed nim, podtrzymujac brzuch dłońmi i uśmiechając się przyjaźnie.
Jestem Claire


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 20:16, 02 Paź 2006    Temat postu:

Coś... A raczej ktoś przerwał mu rozmyslania nad sensem egzystencji.
Spojrzał na grubą blondnynkę. Potem zdał sobie sprawę, że jest w ciąży. Speszył sie trochę i odpowiedział, trochę zmieszany Charlie Podał jej rękę Nie przeniosłaś się do jaskiń?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 20:19, 02 Paź 2006    Temat postu:

Nie. Tutaj też jest wygodnie. Moge się dosiąść? spytała, wskazując miejsce obok Charlie'ego.
Mówiła z wyraźnym, australijskim akcentem, trudnym do pomyleia z jakimkolwiek innym. Dźwiecznym i lekkim, dla kogoś nieznającego języka mógłby się wydać wrecz jakimś niewyraźnym dialektem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 20:21, 02 Paź 2006    Temat postu:

Ależ oczywiście Kiwnął głową i usunął się, tak, aby blondnynka mogła usiąść Ja tu po ryby jestem... Luke mnie wysłał... Wiesz, ten, co tutaj tak zarządzał.. Powiedział,wskazując ruchem ręki wszystko dookoła. Kątem oka spoglądał na dziewczynę. Jaka by ona nie była - Mimo wszystko, była ładna. No ale w ciąży. Ojciec zapewne siedzi gdzieś obok, ewentualnie zaraz się obudzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 20:24, 02 Paź 2006    Temat postu:

Myślisz, że mógłbyś złowić tez dla mnie? spytała niesmiało, uśmiechajac się prosząco. Jestem tutaj w zasadzie kompletie sama. Jakoś nikt nie kwapi się do rozpoczęcia znajomości. powiedziała z lekkim smutkiem. Spojrzała na niego i uśmiechnęła się nieśmiało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 20:29, 02 Paź 2006    Temat postu:

Charlie uśmiechnął się i pokręcił głową Nie, nie, nie! Ja nie potrafię odróżnić rekina od delfina, a co dopiero mówić o moim połowie ryb Uśmiechnął się szeroko. Widzisz tamtego starca Wskazał ręką na kolesia, łowiącego ryby On mi je załatwi Spojrzał w swoje buty. I wypalił.
Który miesiąc?
Nie patrzył na nią. Był cały czerwony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 20:33, 02 Paź 2006    Temat postu:

Óśmy, prawie dziewiąty odpowiedziała nieco nieuważnie.
Dziecko jak na komendę zaczęło kopać. Za pierwszym razem zrobiło to tak boleśnie, że Claire aż jęknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 20:35, 02 Paź 2006    Temat postu:

Charlie przełknął ślinę i spojrzał na nią przerażony. Nic Ci nie jest? Wezwać pomoc? Męża? Kogolwiek? jego ręce trzęsły się i spoglądał na nią wystraszony.Pytanie "Rodzisz?" jakoś nie mogło mu się przedostać przez usta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 20:37, 02 Paź 2006    Temat postu:

Claire uśmiechnęła się wesoło.
Ono po prostu kope. powiedziała, wyciągając dłoń w jego stronę. Daj mi rękę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 20:40, 02 Paź 2006    Temat postu:

Charlie posłusznie podał jej jego drżącą dłoń. Zapewne zaraz zostanie wtajemniczony w tajniki porodów, gdyby nie daj Boże, miała teraz urodzić. Przęłknął ślinę i spoglądał na nią zdenerwowany.
--Po porstu kopie? Jak kopie, to znak, że będzie rodzić. Na pewno --


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Pon 20:43, 02 Paź 2006    Temat postu:

Claire przyłożyła dłoń Charlie'ego do brzucha. Dziecko kopneło kilka razy. Australijka przejechała jego dłonią nieco niżej, wodząc za kopnięciami dziecka.
Uśmiechneła się wesoło przy nieco mocniejszym kopnięciu.
Ostatnio często kopie zauważyła. Moja mam żartowała kiedyś, że to objaw narodzin piłkarza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 283, 284, 285  Następny
Strona 6 z 285

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin