Gra LOST RPG

Troyon

Spojrzał na nią pytająco, a potem faktycznie... zobaczył łódź podskakującą na falach.

Jack zrobił kilka kroków w stronę brzegu i otworzył szeroko oczy.

Troy odwróciła się i obrzuciła zdziwionym spojrzeniem łódź.

Sol

Również podszedł, zrównując się z Jackiem i patrząc z niedowierzaniem w stronę łódki.
Tak samo jak Sam.

Sal

Wyprostowała się i przesunęła do przodu, wpatrując się w łódkę tak, jakby ta miala zaraz zniknąc.

Nina

Nie mogła uwierzyć w to co widzi.

Podszedł blizej.

Wilk

Na dzwiek slowa 'lodz' oderwal wzrok od krzyza i podszedl kilka krokow w strone plazy. Po kilku dlugich sekundach wysunal sie przed szereg gapiow zdejmujac pospiesznie koszule.

Sol

[narracja]Trzej panowie - Jack, Sawyer i Simon - jak na zawołanie zdjęli koszulki i buty i rzucili się do wody, energicznie wiosłując rękami w kierunku łódki.[/narracja]

[wypływają Jack, Sawyer, Simon]
[przeniesienie akcji do wesołego pluskania]

Troyon

-Jesteśmy uratowani? - zapytała głucho Troy.

Sol

- Tak. Wszyscy odpłyniemy stąd na tej łódce - zakpiła po swojemu.

Sal

Zawsze to łódka. mruknęła.

Sol

- Dokładnie - potwierdził ze wzrokiem wbitym w ową łódkę.

Nina

Usłyszała strzały i automatycznie podbiegła bliżej, przełykając głosno ślinę.

Troyon

-Cholera. - zaklął.

Sol

Scar się również przejęła, ale w tym samym momencie zaburczało jej w brzuchu.

Sal

Kurwa skomentowala elokwetnie.

Nina

Odetchnęła lekko, kiedy nie zobaczyła żadnego postrzelonego ciała wpadającego do wody i dalej w napięciu czekała.