Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Schronienie Brian'a
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:11, 07 Paź 2006    Temat postu: [Otwarte dla wszystkich] Schronienie Brian'a

Brian przez całą noc "zwiedzał" wyspę próbując przypomnieć sobie coś ze swojej przeszłości...W końcu wrócił do swojego schronienia w dżungli które przygotował dzień po katastrofie.Chciał odpocząć ponieważ dzisiaj miał iść i poznać resztę rozbitków."Schronienie" Brian'a praktycznie w ogóle nie dawało mu schronienia...Było to wolne miejsce między kilkoma drzewami.Brian obwiązał te drzewa pękami cienkich gałęzi tylko po to by jakoś zaznaczyć teren.Kilka grubszych gałęzi powbijał w ziemie by utrudnić dostanie się do środka dzikim zwierzętom.Brian był jednak naiwny ponieważ te gałęzie utrudniały wejście do środka tylko mu.Posłanie zrobił sobie z liści palmowych i starego koca którego znalazł zaraz po katastrofie.Miał nadzieję że nikt ani nic nie znajdzie jego schronienia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:35, 07 Paź 2006    Temat postu:

Brian obudził się...Rozejrzał się dookoła siebie...Postanowił iść i poznać resztę rozbitków...

[Wychodzi:Brian]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:02, 07 Paź 2006    Temat postu:

Brian szybko wbiegł do swojego schronienia...Miał nadzieję że nikt nie zauważył jego ucieczki...Położył się na swoim posłaniu z liści palmowych i zaczął jeść owoce...Stwierdził że pójście do jaskini było wielkim błędem...Nagle dotknął go przeszywający chłód...Brian przykrył się starym kocem i liśćmi...Zaczął się trząść...Po chwili zamroczyło go...Nic nie widział a w uszch słyszał tylko 815...W końcu znów stracił przytomność...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:24, 07 Paź 2006    Temat postu:

Brian ocknął się...Stwierdził że ucieczka z jaskini nie była dobrym pomysłem...Ale po pierwsze nie chciał się nikomu narzucać a po drugie wolał umrzeć w swoim schronieniu niż w jaskini...Przecież oprócz nielicznych wspomnień z przeszłości wszystkie inne wspomnienia dotyczyły tych kilku dni w dżungli...Postanowił jednak wrócić do jaskini

[Wychodzi:Brian]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:23, 10 Lis 2006    Temat postu:

Brian wrócił do swojego schronienia...Rzeczy które ukradł Alex zakopał pod liśćmi po czym zaczął się śmiać jak obłąkany...Od kiedy kilka dni temu wyszedł z jaskini cały czas powtarzał sobie-Jeszcze tego pożałują-Miał ochotę wysadzić im tą jaskinię ale jak miałby to zrobić na tej wyspie??-Jeszcze tego naprawdę pożałują-Powiedział po czym wyjął z kieszeni pistolet,przyjrzał mu się i po chwili znów go schował...Znowu zaczął się śmiać...

[Nie martwcie się...On tylko zwariował Wide grin]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:25, 10 Lis 2006    Temat postu:

David usłyszał dziwny śmiech...Postanowił sprawdzić skąd on dobiega...Czym głośniej było słychać ten śmiech tym większe było przerażenie Davida...W końcu doszedł do miejsca skąd dobiegał ten złowieszczy hihot[muszę jakoś zastąpić słowo śmiech żeby nie było :P...]...Zauważył jakiegoś faceta stojącego na kupie liści...

Brian zauważył David'a...-O kurwa...Ktoś znalazł moją kryjówkę-pomyślał...Przyjrzał się mu...-No nie...Przecież to szczeniak...Od osiemnastu do dwudziestu lat więcej nie ma...-Brian rzucił się na Davida po czym pękiem gałęzi przywiązał go do palmy i wyszedł...

[Wychodzi:Brian]

-O Kurwa!!!-Wydarł się David-Facet ma chyba nie równo pod sufitem...-Pomyślał po czym zaczął próbować rozerwać te gałęzie-To nic nie daje-stwierdził i dał za wygraną...Zaczął przyglądać się "kupie liści" która pełniła rolę posłania Brian'a...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:39, 10 Lis 2006    Temat postu:

David zauważył że Brian znowu położył się spać...Udało mu się połamać gałęzie,po cichu doszedł do posłania Briana i zabrał torbę która leżała pod liśćmi...Brian zaczął się budzić więc David szybko uciekł...

[Wychodzi:David]


Brian zauważył że David zwiał i zabrał torbę...Bał się że dzięki Davidowi teraz reszta będzie wiedziała gdzie go szukać...Stwierdził jednak że dorwie go po południu i znów położył się spać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:34, 12 Lis 2006    Temat postu:

Brian obudził się...Postanowił znów pójść do jaskiń...-Ciekawe czy dzisiaj znów będzie ta WARIATKA(!!!) z bronią-Pomyślał...

[Wychodzi:Brian]
[P.S.Chyba role mu się pomyliły :P]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:24, 13 Lis 2006    Temat postu:

Brian szybko przebiegł przez dżunglę i wbiegł do swojego schronienia...

David wiedział gdzie pobiegł Brian dlatego szybko go dogonił...

Co ty tu robisz??Wiesz że tym sposobem skazałeś się na śmierć??-Powiedział Brian i zaśmiał się...

David nie wiedział co powiedzieć...Zauważył że Brian idzie w jego stronę...Nagle wpadł na świetny pomysł...Ej ty...Po co ty się do nas pchasz co??Myślisz że potrzebny nam ktoś kto nawet nie umie rozpalić ognia??-Zakpił...Przez chwilę czuł się pewnie...Ale dosłownie przez chwilę...

-Nie umiem??-Zapytał Brian po czym zaśmiał się...Nagle z kieszeni wyciągnął...zapałki...

Skąd to masz??

-Heh...Myślisz że po katastrofie nie przegrzebałem samolotu??Myślisz że skąd miałem broń??-Zapytał Brian po czym zapalił zapałkę i uśmiechnął się tak jakby miał coś wysadzić...Po chwili zapalił resztę zapałek w pudełku i upuścił na swoje posłanie z liści...W tym momencie ogień zaczął przypalać mu stopę a Brian przewrócił się...

O kurwa!!!-Krzyknął David po czym pobiegł po pomoc...

[Wychodzi:David]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 10:06, 14 Lis 2006    Temat postu:

Polly nie miała problemow z trafieiem do kryjowki Briana - ogień i duszący dym sam wskazywał drogę.
Cholera jasna! Polly zasłoniła twarz ręką, krztusząc się dochodzacym do niej dymem. My tego tutaj nie zgasimy! powiedziała głośno do nadcvhodzącego Davida i Flor. Ludzie, spróbujcie czymś ten pieprozny ogień uspokoić, ide na cholerną plażę po piasek, wodę, po kogoś, kto by nam z tym pomół, do cholery
Odwróciła sie i pobiegła w kierunku plaży.
[Wychodzi: Polly]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 12:44, 14 Lis 2006    Temat postu:

Krztusząc się, narzuciła na Briana jakiś koc, ogień był zbyt duży..
Przynieś wodę za jaskiń!
Wrasnęła do Dave'a.
Miała nadzieję, że doczeka przybycia Polly.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Wto 15:37, 14 Lis 2006    Temat postu:

Charlie przybiegł z kilkoma butelkami wody - Stanowczo za mało, ale może coś zdziała.
Szybkim ruchem zdjął z siebie podkoszulek, plecak opróżnił i zaczął gasić nimi ogień, na przemian polewając wodą.
Niech to szlag! Ryknął Charlie, wylewając trochę wody na swe ubranie, aby nie zajęło się ogniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goku




Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:44, 14 Lis 2006    Temat postu:

W końcu udało się ugasić ogień...Ziemia była dosyć wilgotna więc pożar nie był taki wielki jaki mógłby być gdyby wszędzie panowała susza...Brian już nie żył

[Wychodzi na zawsze:Brian Tongue out (1)]

David widząc zwłoki Brian'a przez chwile patrzył na nie z pogardą...Po chwili jednak stwierdził że to on odpowiada za śmierć Brian'a...Rozejrzał się...Powiedział cicho-On umarł...Przeze mnie...-i wybiegł z dżungli...

[Wychodzi:David]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Wto 17:43, 14 Lis 2006    Temat postu:

Charlie spoglądał na zwłoki Briana i opanował wymioty, na które teraz go wezbrało. Odsunął się gdzieś na bok, walcząc z samym sobą.
Jezus Maria.. Wyszeptał cicho. Miał okropną ochotę na łyk wody, ale tej już nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:32, 14 Lis 2006    Temat postu:

Nina dobiegła kiedy Charlie i Flor stali nad zwęglonymi zwłokami faceta. Tylko raz na nie spojrzała po czym zamknęła oczy, odwróciła się na pięcie i pobiegła na plażę, byle dalej od niezyjącego faceta...
[wychodzi: Nina]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin