Gra LOST RPG

Troyon

[nar]Danielle trzymała się z tyłu, czekając.[/nar]

[hyhy]

Sal

Ignorując to, co powiedziała Scarlett, weszła - prawie wbiegła - między drzewa.

akcja przeniesiona do tematu: stacja medyczna i okolica

Sol

[przychodza claire, danielle i scarlett]

[narracja]Utrzymujecie szybkie tempo.
Danielle - zatrzymujesz się i oznajmiasz, że dalej już nie idziesz. Odwracasz się i już masz zniknąć w dżungli. Nagle odzywa się Claire.
- Twoje dziecko - mówi. - To była dziewczynka?
Odwracasz się i kiwasz głową, dodając po chwili ciche "tak".
- Jak miała na imię?
- Alex - odpowiadasz. - Alexandra - poprawiasz się.
- Pamiętam dziewczynę o niebieskich oczach - mówi po chwili Claire. Wpatrujesz się w nią jednocześnie z niedowierzaniem i nadzieją w oczach. - Pomogła mi. Właściwie... Uratowała mnie. Nie była jak tamci. Była dobra. Tak samo jak ty.
Danielle - zamykasz oczy, usiłując przetrawić te wiadomości. Masz ochotę się rozpłakać, jednak to nie jest w tej chwili najważniejsze.
- Przykro mi, że nie znalazłaś tego, czego szukałaś - mówisz w końcu, cichym i załamującym się głosem. - Mam nadzieję, że twoje dziecko nie jest zarażone. Ale jeśli jest... wierzę, że wiesz, co należy zrobić. - Po tych słowach, nie czekając na reakcję, odwracasz się i znikasz w dżungli.
Claire i Scarlett - drogę do obozu przebywacie raczej w ciszy. Znalezienie tej właściwej nie jest trudne - jedyne, co należy zrobić, to iść po śladach, co jest bardzo łatwe - zostawiłyście je bowiem niezwykle wyraźnie. W końcu dochodzicie do obozu, gdzie się rozdzielacie. Claire - idziesz do swojego namiotu, w międzyczasie zastanawiając się, gdzie jest Polly z Aaronem, Scarlett - idziesz na agorę, gdzie widzisz nicnierobiącego Jacka.[/narracja]

[wychodzą wszystkie]

[kalka serialu]