Gra LOST RPG

Wilk · Wysłany: Sob 15:54, 03 Mar 2007 Temat postu:

no ja nie wiem. wyznaje zasade, ze placz jest rzecza zupelnie zbedna ^^?

Sol · Wysłany: Sob 16:00, 03 Mar 2007 Temat postu:

pff. placz to normalna rzecz, prawie jak oddychanie czy rozmawianie ;>

Wilk · Wysłany: Sob 16:05, 03 Mar 2007 Temat postu:

ale nie dla doroslego faceta. wychodze z zalozenia, ze chlopaki nie placza.

Sol · Wysłany: Sob 16:08, 03 Mar 2007 Temat postu:

...
dorosly facet to czlowiek jak kazdy inny. a to, ze kazdy chce byc twardy, meski i w ogole, to inna sprawa.

Wilk · Wysłany: Sob 16:09, 03 Mar 2007 Temat postu:

niech ci bedzie. w koncu facet przez wiele ostatnio przeszedl.

Sal · Wysłany: Wto 10:21, 13 Mar 2007 Temat postu:

2x06, No Exit, głównie Dean i Jo.

Sol · Wysłany: Nie 14:00, 25 Mar 2007 Temat postu: SPOILERY 2X17 'HEART'

przeklejone z lja, mam nadzieję, że niedługo ktoś z oglądających spn na tym forum poogląda ten odcinek, bo ja się absolutnie zakochałam.

omfg.
nie wiem, od czego zacząć, bo nadal jestem pod wrażeniem...
huh. więc może zacznę od tego - BIEDNY SAMMY. borze, kripke, jak mogłeś mu coś takiego zrobić? ja wiem, że scenarzyści to potwory, ale do tej pory nie wiedziałam, że aż takie... codziennie uczymy się czegoś nowego i dzisiaj się nauczyłam, że jeśli twierdzę, iż kripke już siebie nie pobije - na pewno się mylę. biedny sam.
okej, okej, już trochę ochłonęłam. odcinek był genialny i w piękny sposób wynagradzał wszystko, czego mi brakowało w 2x16. oczywiście, były również minusy, na przykład scenka łóżkowa (sam *.*), trwająca mniej więcej dwie minuty (nie liczyłam, ale zakładam, że więcej niż dwie minuty tam nie było, ku mojemu wielkiemu ubolewaniu). właściwie to minus w plusie, bo półnagi sammy jest fantastyczny nawet przez dwie pieprzone minuty.
wspominałam kiedyś, ze kocham mimikę jareda? nie? no to wspominam - kocham mimikę jareda. będę musiała gdzieś znaleźć screeny z tego odcinka, bo niektóre momenty aż się proszą o icons.
no i końcowa scena. płaczący sammy = rozklejająca się sol. płaczący dean = jeszcze bardziej rozklejająca się sol. płaczący sammy i mimika jareda = "chyba powieszę sobie screen z tej sceny nad łóżkiem". mina sama, kiedy odwraca się jeszcze raz do deana i patrzy na niego w ten sposób, a potem idzie zabić tę kobietę... omfg. kripke, jak mogłeś mu to zrobić? x_X w każdym razie, na końcu byłam bardzo deanowata - też mi popłynęła jedna łza. huh, popłynęłoby pewnie i więcej, gdyby nie to, że za chwilę miałam obiad i jakoś nie uśmiechało mi się schodzić na dół z zapuchniętymi i czerwonymi od płaczu oczami, więc jakoś się powstrzymałam, o.
w ogóle, ten odcinek był strasznie angstowy, a ja nie lubię angstów z reguły, a jeszcze jak się doda silent lucidity, to już kompletnie wymiękam (co mi zresztą przypomniało, że się w końcu muszę wziąć za dościąganie sobie tych soundtracków z spn, których mi do tej pory brakuje... ha, złap je wszystkie. dygresja - tym razem nagram je na płytę, bo nadal pamiętam, co się stało z moimi soundtrackami z grey's anatomy, których było grubo ponad 200...).
borze, jak mi żal sama x_X
i mam pomysł na ficka, którego oczywiście nie napiszę, niemniej jednak - pomysł jest. jak w jakiś cudowny sposób odzyskam wenę i wiarę we własne zdolności pisarskie, to może i coś z tego będzie...
no i ja chcę 2x18. tylko bez płaczących winchesterów.

Wilk

nie liczac biednej przemiany i torzsamosci orginalnego wilkolaka - odcinek swietny ^^?

Sol

o, widze, ze poogladales.

coz, ja sie nie bede produkowac, noale - ten od cinek wbil mnie krzeslo, jak wyzej zreszta jest napisane x_X

Wilk

tak czytam twojeog powyzszego posta i widze, ze odcinek jeszcze sie nie skonczyl o.O

Sol

OMFG, to znaczy, ze nie poogladales do konca?! o.O

Wilk

no jeszcze nie.

matko, jak ona sie na niego rzucila xD

Sol

daj spokoj, po czyms takim to sammy sie nadaje do jakiegos psychiatryka... xD

Wilk

juz wczesniej bylo widac, ze Sammy kawal faceta, ale po tej scenie lozkowej to jestem pelen podziwu xD

fakt. szczerze mowiac wspolczuje facetowi. tylko nic nie spoileruj, eszcze nie skonczylem.

Sol

nie spojleruje, nie spojleruje xD omg, ogladaj szybciej, bo chce pogadac o zakonczeniu ;p

nooo, sammy to jest kawal faceeeta *rozmarzona*