Gra LOST RPG

Pomimo lekkiej różnicy zdań Sophie darzy ją sympatią, jak wszystkich;)

Aha, no to rzeczywiście musi być Ci ciężko. Powinnaś leżeć sobie teraz spokojnie w łóżeczu, a jesteś na tej dzikiej wyspie. Sophie się zamyśliła. No, ale co tam, trzeba patrzeć optymistycznie. Masz le ...

Sophie uścisnęła dłoń Claire. Odwzajemniła uśmiech. Mi też Ciebie bardzo miło poznać. Niestety stwierdzam, że nie panują tu przyjazne stosunki międzyludzkie, więc tym milej mi Cię poznać. Uśmiechnęła ...

Claire, tak się nazywasz prawda? spojrzała pytająco. Ja nazywam się Sophie. Nie miałyśmy okazji się chyba jeszcze poznać. uśmiechnęła się do przyszłej matki.

Sophie uśmiechnęła się do przybyłej dziewczyny znad kawy. Witaj powiedziała.

Hej powiedziała smętnie i wzięła się za przygotowywanie drugiej dziś kawy. Przysiadła sobie i zaczęła sączyć napój.

[wchodzi: Sophie]
Szła sobie dżunglą i podziwiała jej florę. Była zamyślona.
[wychodzi: Sophie]

Sophie skończyła. Zobaczyła, że powoli wszyscy się rozchodzą, więc poszła.
[wychodzi: Sophie]

Sophie nie zaprzestała pracy, chciała mieć to za sobą. Pod nosem nuciła smutną piosenkę na "temat", ale słów nie dało się zrozumieć.

Sophie podeszła i pomogła zakopywać ciała Jack'owi.

[wchodzi: Sophie]
Przyszła tu i zobaczyła, że wkładają już tego chłopaka do grobu. Podeszła bliżej i stanęła zamyślona.

Sophie wstała i poszła.
[wychodzi: Sophie]

[wchodzi: Sophie]
Zorientowała się, że przyszła już za późno, więc tylko usiadła i obserwowała morze.

--Chyba niedługo będą wypływać-- pomyślała i poszła w kierunku tratwy.
[wychodzi: Sophie]

ja też się zgadzam, choć nic to nie zmienia;)