Gra LOST RPG

Marshall

z nudów coś się napisało...

Troyon

ej, fajne :]

Sol

nono fajne, nawiasem mowiac, b mi sie podoba twoj styl pisania

Marshall

co prawda, osobiscie uwazam ten flasback za jeden z najgorszych, noale xD

Sol

nono tak

fajnie dobierasz slowa.

a porownania nie mam, bo poprzednie flashe czytalaam daawno xD

Marshall

wreszcie ktoś dostrzegł mój ogromny talent xD

Troyon

zostałam ujebana nowym flaszem xD
podsumowanie boskie, srsly xD

Nina

Ja też ujebana, srsly. Uśmiałam sie strasznie :P
Jedno zdanie mi tylko bardzo, bardzo zgrzyta i psuje efekt: 'Nagle oczami wspomnień ujrzał wszystkie wspomniane przez staruszka wspomnienia. '
Reszta bardzo fajnym stylem, poza tym, że schizowy flash XD

Marshall

Marshall

nudziło mi się.

simon -> [marsh]pewnego dnia urwę ci łeb i narobię do środka. masz moje słowo.[/marsh]
michael -> [marsh]czego tu?[/marsh]
walt -> [marsh]nie chciałbyś wódki?[/marsh]
flor -> [marsh]a matko...[/marsh] <ucieka>
nina -> [marsh]cześć karzełku[/marsh]
jack -> [marsh]cześć, doktorku. słyszałem, że ruda się w tobie kocha.[/marsh]
polly -> [marsh]eee... więc chcesz dziewczynkę? mam nadzieję, że to będzie chłopiec[/marsh]
claire -> [marsh]ucisz tego bachora![/marsh]
hurley -> [marsh]powiedz - jak ty to robisz, że masz takie zajebiste ciało.[/marsh]
charlie -> [marsh]claire cię nienawidzi![marsh]
sawyer -> [marsh]dokopiemy warchlakowi?[/marsh]
sophie -> [marsh]a ty to kto?[marsh]
troyu -> [marsh]cześć, kwiatuszku.[/marsh]
scar -> [marsh]może mały trójkącik?[marsh]
marf -> [marsh]skoczymy na wspinaczkę? nie miałbyś nic przeciwko, żebym się bliżej poznał z twoją dziewczyną?[/marsh]

jeśli o kimś zapomniałem, to jest mi przykro (no dobrze - nie jest, ale piszę tak, żebyście myśleli, że jestem miły)

Nina

[nina]ja ci kiedyś tak przypierdolę, że się nie pozbierasz, jak słowo daję *warczy*[/nina]

^^

Troyon

KFIK xDDDD

marf: trzymaj się z dala od mojej dziewczyny

Sol

[scar]pewnie *.*[/scar]

hurley mnie rozpierdolil ;p

Marshall

[marsh do niny]daj pyska[marsh]
[marsh do marfa]będę ją bzykał z tak daleka, jak się tylko da[marsh]
[marsh do scar]...[marsh] <idzie po troj i alkohol>

Troyon

troy: *stawia opór*