Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:54, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Pewnie tak... - mruknął.
--A może "był"-- dodał w myślach. --Coś mi się zdaje, że wracam do zabijania...-- pomyślał, nagle przypominając sobie wszystkich ludzi, których pozbawił życia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:57, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Jest typem zazdrosnego faceta. Nawet, jeśli nie ma powodów - powiedziała. Po chwili namysłu zbliżyła się do Marshalla i przyłożyła mu rękę do czoła. Był cały rozpalony, a oczy aż mu się świeciły od gorączki.
- Zdecydowanie potrzebujesz czegoś przeciwbólowego. Albo kompresów - stwierdziła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:00, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Daj spokój... - mruknął. - Nic mi nie jest - dodał, zastanawiając się dlaczego Scarlett nagle tak bardzo zaczęła mu przypominać jego dawną dziewczynę - Amy... I dlaczego na "suficie" widzi twarz swojego ojca...
- Dziiiiwne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:02, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Marshall, dziwne jest to, że wyglądasz koszmarnie i czujesz się podobnie i średnio inteligentna małpa by to zauważyła, a ty nadal zaprzeczasz - powiedziała zaniepokojona. - Pójdę do Jacka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:04, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie idź... - powiedział stanowczo, zastanawiając się dlaczego nie może sobie przypomnieć jak wyglądała jego matka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:05, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Okej - odparła, odginając się do tyłu i biorąc pierwszą lepszą czystą koszulkę. Zmoczyła ją wodą i przyłożyła Marshallowi do czoła. - Jeśli gorączka ci spadnie, a nie spadnie, jestem pewna, to nie pójdę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:07, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall przymknął oczy.
- Idź już - powiedział. - Będę spać...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:10, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak wolisz - wzruszyła ramionami, nadal zaniepokojona. Gorączka bynajmniej nie spadała i Marshall wyglądał coraz gorzej, nawet, jeśli wzięło się pod uwagę fakt, że nie tak dawno spieprzył się ze skałki. Zmoczoną koszulkę położyła obok butelki z wodą, poprawiła sobie plecak na ramionach, obrzuciła Marshalla jeszcze jednym, badawczym spojrzeniem i wyszła.
[wychodzi scar]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:13, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall przełknął ślinę... W urojeniach wrócił do dzieciństwa. Znów miał kilkanaście lat, znów widział jak ojciec uderza matkę, znów podejmował nieudolne próby obrony...
Znów szedł do szkoły z podbitym okiem.
A potem przeniósł się do czasu, gdy postanowił to wszystko zakończyć i zastrzelić ojca...
[ależ pierdoły piszę, to ja nie mogę xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:20, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodza jacko scar]
Scar przepuściła Jacka przodem i przykucnęła w wejściu.
[bmm xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 17:22, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Podszedł do posłania i zaniepokojony stwierdził, że Marshall ma wysoką gorączkę. Wygrzebał jakieś leki i usiadł przy mężczyźnie.
-Marshall, słyszysz mnie? -zapytał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:25, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall jednak nie kontaktował już ze światem rzeczywistym.
Nagle gwałtownie usiadł i z zadziwiającą siłą złapał Jacka za gardło.
- To ty? - warknął. - Znowu tu jesteś...? - zaczął bredzić.
[ale akcja xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 17:27, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Chwyt był na tyle silny, że doktorkowi zaczęło brakować powietrza. Złapał Marshalla za nadgarstki i z nieziemskim wysiłkiem udało mu się poluźnić jego uchwyt. Odsunął się nieco od posłania, łapiąc oddech.
[Marszu, kfiiiiiik xD]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:28, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Momentalnie wsunęła się do namiotu, patrząc z niepokojem na całą rozegraną scenę.
- Hej, co jest grane? - zapytała niepewnie, patrząc to na Marshalla to na Jacka.
[zgon]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:29, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Na szczeście Marshu szybko stracił przyromność i nie zdążył już zrobić akcji, po których wszyscy robią "kfiik".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|