Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 13:00, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jesli oczekujesz, ze pozwolę ci teraz wstać z łożka i pójść do Murphy'ego, to chyba cię podmienili. mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:02, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall wywrócił oczyma.
- Jestem już dużym chłopcem, dam sobie radę - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 13:04, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jestes duzym chlopcem, ktory ma polamane żebra. Choelra jasna, samo mowienie sprawia ci trudnosc. Leż i sie nie ruszaj, jasne?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:10, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Muszę się zobaczyć z Twardzielem - powtórzył Marshall.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 13:12, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall, do cholery jasnej, nie zachowuj się jak dwulatek, dobrze? warknęła, odwracajac w koncu twarz w jego stronę.
Po prostu skup się na tym, zeby dojsc do siebie. Nie wstawaj. Jesli sprobujesz wstac z lozka, nakopię ci do dupy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:15, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie to, że Polly ostatnimi czasy strasznie go wkurwiała (a głównie tym, że polazła za Michaelem do dżungli), prawdopodobnie by jej usłuchał... No ale...
- Wkurwiasz mnie - warknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 13:18, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ty mnie też. powiedziała z irytacją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:19, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Siłą cię nie trzymam - stwierdził, z wysiłkiem doprowadzając się do pozycji siedzącej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 13:21, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kładz się powiedziała stanowczo, ignorując uwagę o trzymaniu siłą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:22, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie mam zamiaru - stwierdził, starając się opanować zawroty głowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:24, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzi scar]
Przechodziła obok namiotu Marshalla i postanowiła, że może zajrzeć, przynajmniej zobaczyć, co z nim. Poza tym, pomyślała również, że chciałby wiedzieć, co z Murphem.
- Hej, sorry, że wam przeszkadzam - powiedziała, odchylając połę namiotu i stając w wejściu. - Jak się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sal high-heel
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 9940 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strawberry Fields
|
Wysłany: Sob 13:26, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, wiesz co? Mam to w dupie. stwierdziła, podnoszac się z ziemi. Chcesz sobie jeszcze coś połamać - prosze bardzo, droga wolna. dodała z irytacją, po czym wbiła ręce w kieszenie dzinsów i wyszła z namiotu.
[wychodzi: p]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:30, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall miał ochotę jeszcze pokazać Polly środkowy palec, ale sobie odpuścił.
- Nigdy nie czułem się lepiej - mruknął do Scar. - A co z Twardzielem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sol Wolnotańczący Obcy
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 21612 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak też myślałam. To było pytanie formalnościowe - odparła, wbijając wzrok w stopy. W końcu podniosła głowę i spojrzała na Marshalla. - Jest nieprzytomny. Od kilku godzin. Odkąd wróciliście, właściwie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:32, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marshall zbladł. Po chwili jednak zapanował nad sobą.
- Gdzie on jest? - zapytał, próbując wstać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|