Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Namiot Luke'a.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Wto 16:17, 26 Wrz 2006    Temat postu:

Nie było go nigdzie. Jednak zauważyłaś starannie poukładane ubrania na jego "łóżku", które zrobił na podobieństwo noszy.
Butelki ułożone były w kilka szeregów, gdzieś w kącie jego rezydencji. Osiem butelek pełnych wody, było ułożone osobno od trzechm, pustych. Jedna z nich byla przecięta na pół i służyła mu jako kubeczek. Dwie pozostały nosiły dziwne ślady, jak gdyby ktoś na nich coś próbował napisać. Zauważyłaś niedbałe linie, jakby plany obcięcia butelki.
Jednak szklana butelka po winie, leżała w nieładzie pod łóżkiem. Była pusta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Wto 16:27, 26 Wrz 2006    Temat postu:

Zlapała trzy puste butelki i jedną pełną, bo po co mu ąz tyle wody. Wpakowała je do plecaka i wyszła z namiotu.
[Wychodzi: Pauline]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Śro 16:19, 27 Wrz 2006    Temat postu:

Po udanym wyrąbie, Luke wrócił do swego namiotu. Położył przed nim dwa, dwumetrowe odcinki, a w jeden z nich wbił siekierę. Ze swej butelki wody wziął łyk, po czym wszedł do namiotu.
Ktoś tu myszkował. Ta butelka nie leżała tam, gdzie leżała teraz. Poduszka została naruszona przez kogoś, nie wspominając o tym, że ktoś gwizdnął mu wszystkie jego puste butelki. Dwie plastikowe, które miał zamiar przerobić na kubki, oraz jedną po winie. Do tego ktoś zabrał jedną z jego butelek wody.
Mruknął gniewnie. Poukładał wszystko starannie i wyszedł z namiotu.
Rozejrzał się uważnie, w poszukiwaniu podejrzanych. Obok, opierając się o ścianę swej nory, stał Charlie, jego sąsiad.

Ona to zrobiła Powiedział z dziwną satysfakcją Charlie. Pauline. Grzebała Ci w namiocie, zresztą nie tylko Twoim. W moim też była, ale dostała porządnie butelką w nos Powiedział, spoglądając na Luke'a uważnie.

Luke spojrzał w kierunku plaży. Nie było jej tam. Przypomniał sobie, że wybierała się na jakąś wyprawę.
Świetnie. Mamy złodzieja Warknął i wyjął ze swego namiotu jakiś dziwny, stalowy pojemnik z samolotu.
Charlie, narąbałem drrewna... Mógłbyś pomóc mi go znosić? Zapytał Luke, spoglądając na Charliego. Ten kiwnął głową.

Oczywiście Powiedział, po czym z dziwnym uśmieszkiem na twarzy podążył za Lukiem.
Wiedział, co dzieje się w jego umyśle. Wiedział, że teraz Pauline poważnie sobie nagrabiła.
A nie wiedzieć czemu, Charlie bał się najbardziej swojego sąsiada. Wydawał się taki posępny i milczący. Niby pomocny... Ale nie wygląda na takiego, co da sobie w kaszę dmuchać.
--Pauline zadarła z równym sobie-- Pomyślał mściwie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pią 14:05, 29 Wrz 2006    Temat postu:

Luke wszedł do środka. Z pewnością nie wszystko będzie mu potrzebne. Ostatecznie zdecydował zabrać się trzy butelki wody - resztę rozdał innym. Swoje łóżko rozebrał na części i postanowił przetransportować w rękach.
Do plecaka upchnął, co tylko mógł. Zajęło mu to około dwudziestu minut. Na szczęście nie miał dużo rzeczy, toteż szybko był gotowy do rozbiórki namiotu.
Nie będzie mu już potrzebny. A budulec może się okazać przydatny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pią 18:37, 29 Wrz 2006    Temat postu:

Ostatecznie Luke zostawił swoje schronienie. Może jeszcze komuś się przydać. Przez ramię przewieszoną miał ogrmoną torbę, w drugiej ręce trzymał rozłożone na części łóżko.. Spojrzał z ubolewaniem na fotel z plaży. Może jeszcze się po niego wróci. Na razie wystarczy mu to.
Z całym tym balastem ruszył do Agory


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Sob 20:01, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Wrócił się ti jeszcze, razem ze swymi cudnymi taczkami. Nie spieszył się, wziął fotel, masę jakiegoś żelastwa, które schował w środku, a wiedział, zę będą przydatne i znowu skierował się ku Jaskiniom
[Luke: Wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Plaża - Namioty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin