Gra LOST RPG

Marshall

A Allan zebrał się w sobie. Zrobił minę twardziela i zaproponował:
- Ja umiem pływać... Więc... Jakbyś chciała... No...

Sol

- Chętnie skorzystam z twojej pomocy, jak się nauczę - powiedziała wesoło. - Jak już faktycznie będę umiała przepłynąć określoną długość określonym stylem, bo teraz to bym chyba umarła ze wstydu, gdyby mnie ktoś zobaczył.

Marshall

- Nie musisz się mnie wstydzić - powiedział trochę smielej. - W sumie, to mogło by się okazać, że pływasz lepiej ode mnie...

Sol

- Wierz mi, to bardzo mało możliwe - zaśmiała się. Przed wyspą nie wiedziała nawet, jak dojść na basen, nie wspominając już o pływaniu.

Marshall

Uśmiechnął się koślawo, po czym zreflektował że ma przy sobie próbki swojego komiksu.
- Eee, rysuję komiks... Chciałabyś zobaczyć? - zapytał podając jej rysunki.

Sol

- Pewnie - odparła, biorąc od niego rysunki i przeglądając je.

Marshall

Więc Cohen poczuł się trochę pewniej i zaczął objaśniać.
- To jest SuperRuda... Mała ale zabójcza...

Sol

- Od dawna rysujesz? - zapytała, kiedy już przedstawił jej wszystkie postaci.

Marshall

- Od dawna... Ale bardziej bazgram niż rysuję - uśmiechnął się. - O, a to Hurley i jego PomocnikSamochód...

Sol

- Uważam, że są świetnie - powiedziała wesoło, parskając śmiechem na widok Hurleya.

Marshall

- Dzięki - powiedział uszczęśliwiony. - O, to ty - wskazał na odpowiedniczke Summer.

Sol

- Ooo - powiedziała, przyglądając się rysunkowi. - Wyglądam ładnie.

Marshall

- Starałem się - uśmiechnął się promiennie.

Sol

- Masz jakieś kopie, czy to jedyne egzemplarze? - uśmiechnęła się.

Marshall

- Zapomniałem podręcznego ksera - zaśmiał się. - Ale mogę narysować nowe...