Gra LOST RPG

MatthewBlue

To skąd ten niepewny ton? - powiedziała z ironią.

Nina

Wzruszyła ramionami i wpatrzyła się w piasek. Nie masz chociażby nadziei, że nam się uda?

MatthewBlue

Zawsze mam nadzieję. - powiedziałą krótko.

Nina

Nie było sensu wdawać się w dyskusję. Jeszcze godzinę temu rozmawiała z Simonem w sposob, jakby za kilka tygodni mieli się juz na pewno spotkac w cywilizowanym świecie. Teraz nic nie było takie pewne. Nawet to, ze się spotkają w ogóle. Zaczęła grzebać stopą w piasku.

Granmor

[wchodzi Jeff]

O,cześć Shannon .

MatthewBlue

Ej! Nie baw się piaskiem. Zasypujesz nam dół. - skarciła Shannon.

Nina

[O.o ona nie stoi nad grobem, więc nie zasypuje dołu :/]
Zignorowała Kate, podnosząc głowę.
O cześć. powiedziała do Jeffa, zawstydzona, bo kiedy ostatnim razem ją widział, nie miala na sobie nic.

Granmor

Jeff spojrzał [Kate kopie dół?[] na kobietę która zwinnie obsługiwała łopatę. Już raz ją widział, to właśnie ją pamiętał z katastrofy. Biegała za tym, podobno lekarzem.

Twój obraz jest już gotowy, jak pewnie podejrzewasz.

Jeff uśmiechnął się od ucha do ucha.

Nina

Przestąpiła z nogi na nogę. Uśmiechnęła się z zakłopotaniem. A mogę zobaczyc? zapytała niepewnie.

Granmor

Akurat teraz go nie mam, bo chciałem tylko rozejrzeć się po okolicy. Ale jak chcesz, możemy się tam udać.

Jeff spojrzał na pracującą kobietę, była taka delikatna, a pracowała z łopatą w dłoni. Ciekawy paradoks.

Nina

Chciałam tylko rzucić na niego okiem. Ale jesli nie masz czasu, możesz pokazać mi go póżniej. stwierdziła wzruszajac ramionami.

Granmor

Tak się niestety składa, że czasu na turystykę mi tutaj nie zabraknie. Chodźmy, pokażę Ci gdzie żyję. A przynajmniej próbuję żyć.

Jeff zamachał ręką w stronę namiotów.

[wychodzi Jeff]

Nina

Poszła za Jeffem.
[wychodzi: Shann]

Fisher

Musze iść do bunkra, bo Matthew, długo nie wraca. Przepraszam, ze zostawiam Cię samą, z... y..... trupem, ale muszę.... wybacz.... Poczym Boone poszedł do bunkra.....

[Wychodzi: Boone]

Sophie Holloway

[wchodzi: Sophie]
Zobaczyła ciało chłopaka. Usiadła zamyślona. Myślała o wszystkim i o niczym.