Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Temat z akcją w tle] Napad misia polarnego
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:37, 07 Gru 2006    Temat postu: [Temat z akcją w tle] Napad misia polarnego

[narracja]
Walt, Michael - byliście już chyba niedaleko plaży. Do waszych uszu dochodizło nikłe echo odbijajacych się od brzegu fal, drzewa ciągle jednak się nie przerzedzaly.
Michael - byłeś prawie pewny, ze zgubiliscie drogę. Rozglądałes się niepewnie wokoło, trzymając Walta za ramię.
Walt - wyrywałes sięojcu, szukając każdej możliwej drogi ucieczki.
I pewnie sytuacja nadal by się tak rpzedstawiała, gdyby nie dziwny, zwierzęcy, głodny ryk, ktory usłyszeliście. Żeby było śmieszniej - głos nie dochodził z daleka...
[/narracja]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Czw 16:39, 07 Gru 2006    Temat postu:

[akcja do innego tematu przeniesiona ;p]
Walt, który odbiegł juz dobrych kilka metrów nagle przystanął spłoszony i zmienil kierunek ucieczki, wpadając na ojca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:41, 07 Gru 2006    Temat postu:

Michael odruchowo zaslonil wlasnym cialem syna i zscisnal mocniej palce na stylisku siekiery.
Co to bylo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:44, 07 Gru 2006    Temat postu:

[nar.]
Usłyszeliście trzask łamanych gałęzi, tupot czterech silnych łap i kolejne ryknięcie. Wal kulił się za ojcem tak tchórzliwie, jak tylko dziesięciolatek potrafi, Micheal był gotowy do zabicia siekiera każdego, kto się pojawi. Wielce heroiczne zamiary ojca uległy omdleniu, kiedy zobaczył miedzy krzewami niedźwiedzi pysk.
I moze nie byłoby w tym nci dziwneg, gdyby nie to, że misiek był biały.
[/nar]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:47, 07 Gru 2006    Temat postu:

Niedzwiedz polarny! wymamrotal oslupialy Michael.
Dopiero po chwili doszla do neigo cala groza sytuacji. Serce zaczelo walic, jakby chcialo wyskoczyc z piersi.
Uciekaj... mruknal do Walta.
Sam pochylil sie i uniosl siekiere. Wolal zostac rozszarpany prez dzikie zwierze niz pozwolic zginac Waltowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Czw 16:47, 07 Gru 2006    Temat postu:

Niedźwiedź
Walt w panice zachował jakieś resztki inteligencji i dowiódł, iż nie obca jest mu trudna sztuka percepcji.
Polarny!
Trafił w samo okienko, ale dłużej już nie mógł się zastanawiać nad pochodzeniem, tegoż przedziwnego stworzenia, bo skupił się na udawaniu mniejszego niz jest, a także na pospiesznym braniu nóg za pas.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Scheat dnia Czw 16:49, 07 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:49, 07 Gru 2006    Temat postu:

[nar]
Jeśli Michael myślał, że obecna sytuacja była ciekawa, to się mylił.
Zabawa zaczęła się dopiero, kiedy misiek napotkal zdziwionym wzrokiem faceta-drwala, o kolorystyce kontrastujacej z jego własną. Najpierw spojrzął na niego niedowierzająco, potem (zapewne na przywitanie) obnażył iście niedzwiedzie kły i, nie bawiąc się w grę wstepną, ruszył w jego kierunku.
[/nar]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Czw 16:53, 07 Gru 2006    Temat postu:

Walt nieczuły na solidarność klanową i inne takie, uskoczył i zaczął biec, na jego nieszczęście, jego tor ruchu kolidował z niedźwiedzim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:57, 07 Gru 2006    Temat postu:

Uciekaj! wrzasnal ile sil w plucach.
Michael z rozszerzonymi z przerazaenia oczami stanowil jedyna przeszkode na drodze miska.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wilk dnia Czw 17:26, 07 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:59, 07 Gru 2006    Temat postu:

[nar]
Miskowi bynajmniej ta dziwna, czarna przeszkoda nie zawadzała - był już całkiem blisko. I coś tak czułeś w powietrzu, ze jest jeszcze przed kolacją.
Michael - przypomniałeś sobie o siekierze, zastanawiając sie jednocześnie, czy w czykolwiek ci ona pomoze.
[/nar]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:08, 07 Gru 2006    Temat postu:

Michael, niesamowicie zdeterminowany by heroicznie ocalic skore Walta, skoczyl do przodu i przecial powietrze siekiera, celujac w leb stwora.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wilk dnia Czw 17:11, 07 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 17:10, 07 Gru 2006    Temat postu:

[nar]
Wymach siekierą zdezroientował miśka, jednak nie na tyle, żeby nie poawrócił do ataku. Warknął wściekle, umknąl łbem w drugą strone i stanął na tylnych łapach.
Był jakieś trzy razy większy od Michaela, a na widok kompletu jego zębów po plecach zaczęły przebiegać ci dreszcze.
[/nar]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:14, 07 Gru 2006    Temat postu:

Michael spojrzal w gore, na leb niedzwiedzia mamroczac pod nsoem wszystkie podlitwy jakie mu przychodzily do glowy na raz.
A kysz!
Oto stal przed trzymetrowym potworem i wrzeszczal na niego jak na niegrzecznego kociaka. W koncu zebral w sobei cala odwage i ponownie machnal siekiera, wkladajac w cios cala swoja sile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 17:18, 07 Gru 2006    Temat postu:

[nar]
Misiek zaryczał, a ty odważyłeś się otworzyć oczy.
Wyglądało na to, ze wraziłeś mu siekierę (która przy gabarytach niedzwiedzia przypominała bardziej plastikowy nozyk) w bok. Nie na tyle mocno, żeby go oslabić czy sprowadzić na ziemię, jednak wystarczająco, zeby jeszcze bardziej go rozwścieczyć, co zakomunikował ci ostrym, przeciągłym, słyszanym pewnie nawet na plaży rykiem.
[/nar]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:22, 07 Gru 2006    Temat postu:

Michael, juz pozadnie spanikowany, poczal okladac bestie siekiera. Jego ciosy spadaly na tors, kark i lapy niedzwiedzia. Na domiar zlego, nie zawsze trafial ostrzem siekiery.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin