Gra LOST RPG

Nina

Zmierzył ja spojrzeniem.
Tak... mruknął niechętnie.

Troyon

-Przecież to tylko pranie. - wzruszyła ramionami, widząc jego minę.

Nina

Przecież nic nie mówie. wzruszył ramionami.

Troyon

-Więc, czym zawdzięczam sobie ten zaszczyt? - zmieniła temat, chlupocząc sobie nogami.

Nina

Jaki zaszczyt? nie załapał, albo udał, że nie łapie.

Troyon

-Oglądania tego jeziorka. No i gwałtu. - dodała konspiracyjnie.

Nina

Masz urodziny, więc to jakaś namiastka prezentu. wybrnął zręcznie.

Troyon

-Nigdy nie dostałam jeziora w prezencie. - uśmiechnęła się słodko.

Nina

A to jest w zestawie z wodospadem. I gwałtem. zaśmial się.

Troyon

-Nie mogę się doczekać. - zapewniła wesoło, rozchlapując wodę na boki.

Nina

Gwałt przewiduję na później. rzucił lekko.

Troyon

-Jestem wzorem cierpliwości. - powiedziała.

Nina

No więc, jak się czujesz, kiedy na liczniku dwójka przeskoczyła ci w trójkę? zapytał luźno.

Troyon

-Obwisły mi piersi. I zęby zaczęły wypadać. I znalazłam siwe włosy. I już nie jestem tak giętka jak kiedyś. - wyliczyła.

Nina

Zmierzył spojrzeniem jej biust.
Nie obwisły. skomentował ze złośliwym uśmieszkiem.