Gra LOST RPG

Troyon

-Te nie były -wyszczerzyła zęby i znów podała mu paczkę.

Wilk

Wlasnie, ze byly. obruszyl sie biorac kolejna porcje chipsow.

Troyon

Zachichotała i pokręciła głową.
-Wszystko mnie boli -powiedziała bardziej do siebie niż do niego.

Wilk

Moge cie pomasowac. zaproponowal opychajac sie chipsami.

Troyon

-Pomasuj -uśmiechnęła się.

Wilk

O ile lubisz lezec naga na betonowej posadzce, radze przeniesc sie w wygodniejsze miejsce.

Troyon

-Żadne naga, ale racja -powiedziała i dokończyła jedzenie chipsów.

Wilk

Czepiasz sie szczegolow. zauwazyl podnoszac tylek.

Troyon

Wyciągnęła rękę, żeby pomógł jej wstać.

Wilk

Delikatnie doprowadzil Troy do pozycji stojacej. Przepuscil ja przez drzwi i wyszedl na korytarz.

[wychodza: Simon, Troy]

[wprooowadz]

Nina

[przychodzi: Nina]
Wzięła sobie półlitrową butelkę wody i batonik orzechowy. Czekoladowo-dharmowy słodycz wepchnęła do kieszeni, butelkę trzymała w zgiętej w łokciu ręce uniesionej do góry. Wyszła z bunkra.
[wychodzi: Nina]

Sol

[przychodzi i wychodzi scar]

Wzięła ze spiżarni kilka batoników czekoladowych (orzechowych nienawidziła), dwie paczki gum cynamonowych i dwie saszetki oranżady w proszku.

Troyon

[wchodzi: Troy]

Usiadła sobie na podłodze z paczką chipsów i zaczęła je spożywać.

Sol

[przychodzi scar]

- O, cześć - powiedziała nieobecnym tonem, siadając obok Troy.

Troyon

-Cześć -powiedziała i wychyliła paczkę chrupek w jej stronę.