Marshall Addicted to killing!
Dołączył: 12 Lis 2006 Posty: 7405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:25, 12 Lis 2006 Temat postu: Marshall Tovsky |
|
|
Imie i Nawisko: Marshall Tovsky
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27 lat
Pochodzenie: Detroit
Włosy: jak na zdjęciach
Oczy: niebieskie
Wzrost:
184 cm
Waga: 84 kg
Osobowość: inteligentny, pewny siebie, często arogancki i kpiarski, w głębi duszy wrażliwy
Wyląd: Znaki szczególne: tatuaż na nadgarstku, imitujący cierń, tatuaż na lewym przedramieniu tworzący ozdobny napis „Slit me”.
Wysoki, przystojny mężczyzna o nienagannej sylwetce i posturze.
Rodzina: brak.
Słabości: często lekceważy ważne rzeczy i kpi sobie ze wszystkiego.
Umiejętności: umie się wspinać, bić się, strzelać z broni, jest wysportowany, gdyż w przeszłości grał w football.
Zainteresowania: football amerykański, samochody, wspinaczka
Historia postaci:
Marshall urodził się w Detroit. Mieszkał w przyczepie z matką. Od początku sprawiał wiele problemów w szkole – bójki, trawka itd. Nie był lubiany, ale większość rówieśników się go bała. Grał w szkolnej drużynie footballu i był świetnym zawodnikiem – mógł zostać zawodowcem, ale nie chciał. W wieku 17 lat zabił człowieka ścigającego jego ojca za długi. Potem jednak pokłócił się z ojcem i go również zabił. Udało mu się jednak uniknąć odpowiedzialności. Po tych wydarzeniach został mu jedynie srebrny kastet ojca i list, w którym ojciec prosił go o pomoc w pozbyciu się wroga... no i wspomnienia... Niedługo potem wstąpił do mafii, gdzie dużo zarabiał, gdyż potrafił zastraszyć dosłownie każdego, gdyż bardzo dobrze się bił z pomocą kastetu. Kilka lat potem musiał zabić niewinną osobę. Było to przyczyną jego załamania nerwowego. Marshall próbował popełnić samnobójstwo, jednak uratowała go jego dziewczyna – Amy. Po tych wydarzeniach Marshall zrobił sobie tatuaż „Slit me” i uciekł mafii do Australii, kradnąc wcześniej jej pieniądze. Razem z nim poleciała jego dziewczyna, która jednak potem zginęła w wypadku samochodowym. Marshall od tej pory stał się oszustem oraz brał udział w kilku napadach na bank.
Opuszczał Sydney ze względu na napad na bank, który się nie udał. Marshall obawiał się, że dłuższy pobyt w Australii, gdzie dokonał kilku oszustw i kradzieży byłby niebezpieczny.
Zdjęcia:
Przykładowy post:
- Dlaczego, do cholery, ja muszę mieć takiego pecha?! - warknął mężczyzna. Był ubrany w elegancki, choć przemoczony teraz, garnitur i stał na plaży nieznanej mu wyspy.
Dookoła walały się szczątki rozbitego samolotu, gdzieniegdzie wybuchały jakieś części. Wszędzie słychać było krzyki bólu i rozpaczy. W wodzie pływały zakrwawione trupy. Jakaś mała dziewczynka kurczowo trzymała za rękę ciało ojca o martwym wyrazie oczu. Istne piekło.
Marshall drżącymi rękoma wyjął paczkę papierosów.
- Mokre, cholera... - mruknął i usiadł zrezygnowany. Był całkowicie przybity... Nagle tuż za jego plecami rozległ przerazliwy hałas. Odwrócił się odruchowo i....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marshall dnia Śro 7:36, 25 Kwi 2007, w całości zmieniany 7 razy |
|