Gra LOST RPG

Nina

Mhm. stwierdziła elokwentnie, sięgając do namiotu po wodę. Odkręciła butelkę, napiła się i podała ja Troy.

Troyon

-Dzięki. - wzięła i napiła się też. - To na kiedy się umawiamy? - podjęła decyzję.

Nina

Zalezy na co się zdecydujesz i ile na to będę potrzebowała czasu. odparła.

Troyon

-Na dłoni. Chyba jednak boję się bólu. - uśmiechnęła się.

Nina

Pokiwała głową, uśmiechając się szeroko.
Jeśli koniczynka ma być mała, a ma być, jak mi się zdaje, teoretycznie możemy zacząc nawet zaraz.

Troyon

-Ma być mała. - skinęła głową. - Możemy.

Nina

I jesteś tego pewna? zapytała. Bo możesz się z tym przespać, przykładowo. podsunęła.

Troyon

-Jestem pewna. - powiedziała.

Seniorita_Qabi

Przechodząc obok chwycił ją jakiś dziwny skurcz.

AŁA ! Krzyknęła Gabi.

Nina

Świetnie. ucieszyła się Eden. Musimy tylko... zaczęła i urwała. Gab, w porządku?

Troyon

Spojrzała w stronę dziewczyny.

Seniorita_Qabi

Wszystko dobrze, zaraz przejdzie. Gabi skłamała, by oszczędzić wszystkim kłopotu. Czuła że to coś jest spowodowane stresem, ale szła dalej małymi krokami.

Nina

Hej, Gabi, powinnaś odpocząc! zawołała za kobietą, odprowadzając ją wzrokiem.

Seniorita_Qabi

Dobrze, tylko ja nie umiem. Odpowiedziała Eden.

Nina

Ale co - nie umiesz? zdziwiła się.