Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Kąt Luke'a
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Sob 19:40, 30 Wrz 2006    Temat postu: [Otwarte dla wszystkich] Kąt Luke'a

Kąt Luke'a był wyjątkowo dziwny. Zdawać by się mogło, że jego "nibyłóżko" było fortecą, broniacą dostępu do wąskiej szczeliny zaraz za nim. Było tu dość chłodno, co nie przeszkadzało mu w spaniu tutaj na co dzień. Luke porozkłądfał swe rzeczy wyjątkowo dbale i pedantycznie. Rzucał nerwowe spojrzenia wszystkim, którzy chcieli zamieszkać w pobliżu. W końcu usiadł na łóżku i spoglądął na innych z uwagą.
Rozpoczynał się kolejny etap wędrówki.
[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Sob 19:59, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Umyty wrócił do swego kąta. Ethan usadowił się całkiem niedaleko. Luke wział od niego jego "taczki" i ruszył z powrotem do obozu na plaży.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Sob 20:28, 30 Wrz 2006    Temat postu:

Luke wrócił po pół godziny. Obok swego posłania ułożyl stertę drewna i metalu, oraz fotel z samolotu. Usiadł na nim i zabrał się za konstruowanie kolejnych sideł. Im będzie miał ich więcej, tym większe szanse, ze coś się w nie złapie.
A Luke nie znosił siedzieć bezczynnie. Pracował bez przerwy. Dookołą było porządne drzewo, więc żeby mieć czym rozpalić ogień,. wystarczyło zrobić parę kroków i ściąc drzewo siekierą, którą Luke zabrał. Wodę mają, żywnośc- Na razie owoce, a kto wie, czy już niedługo nie dziki.... Luke nie znał się na garbarstwie, więc zapewnie będzie z nich niewiele, jednak miał nadzieję, że coś mięsa z dzika będzie.
O ile ślady nalezały do dzików i jeżeli w ogóle coś złapie się w jego sidła.
Z tymi myślami pracował nad stertą drewna i metalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 17:42, 02 Paź 2006    Temat postu:

Luke wrócił z ogniska. Ze swymi sidłami, które pieczałowicie położył niedaleko. Rozbroił je, wkładając do środka patyczek: Sidła zamknęły się z trzaskiem, łamiąc gałązkę na pół.
Luke spojrzał z pogardą na swój zegarek.
Spróbował pierwszej kombinacji klawiszy.
Nic się nie stało. Luke zaklął w duchu.
Spróbowałó drugiej.
Nadal 8:15
I spróbował ostatni raz.
Czcionka w zegarku zmieniła się na dużo mniejszą. Nie pokazywała godziny.
Luke spojrzał na elektroniczną szybkę ze zdziwieniem.
Region: Dharma.
Po czym zegarek zgasnął. Nie pomogły uderzenia, wymiany baterii.
Zegarek przestał działać.
Tylko czemu, jako jego położenie, pokazywał dziwnie brzmiące "Dharma"?
Z tą myślą, niepokojącą go, zasnął.
Śniły mu się koszmary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 19:59, 02 Paź 2006    Temat postu:


Obudził się z pierwszymi promieniami słońca. Porwał sidła i wybiegł z jaskini.
Charlie szedł za nim. Musiał się obudzić. Albo nawet nie spać.
Gdzie idziesz? Zapytał go Luke. Charlie wzruszył ramionami.

Z Tobą. Chcę się przydać.
Luke zaśmiał się cicho Chodź Wyszedł z jaskini, aby powitać pierwsze promienie słońca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Pon 20:12, 02 Paź 2006    Temat postu:

Wrócił po trzech kwadransach. Koło swego posłania ułożył cielsko dzika. Śmierdziało niebotycznie. Nie wszyscy chcieli to oglądać. Luke wziął więc zwłoki do wnęki, której pilnował.
Tam też powiesił dzika, na jakmś badylu, który wbił jeszcze wczoraj.
Służył mu jakmo wieszak na jego mięso. Wyjął swój cudowny nóż i obciął głowę dzikowi. Krew polała się na podłogę. A Luke poczuł, że znowu zabija... Uśmiechnął się okropnie i wbił sztylet w ciało dzika... Wyciął kawał skóry, z częścią mięsa. I kolejny, i kolejny, bez przerwy śmiejąc się jak szaleniec.
Głowa dzika spoglądała na noiego smutnymi oczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 16:35, 03 Paź 2006    Temat postu:

Pierwsza myśl.. uciekać. Słabo jej się zrobiło na widok biednego zwierzęcia.
To.. to nasz obiad jest, ja myslę? Powiedziała z obrzydzeniem.
Jeśli tylko to, to jest jadalne.. wskazała na glowe dzika to ja nie mam nic przeciwko.. chyba.
Rzuciła sieć na ziemie. Podoba ci się?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:38, 03 Paź 2006    Temat postu:

Nina stanęła jak wryta. --Jak mu się udało TO cielsko upolować?--
Z ociąganiem spuściła wzrok na sieci. Zrobiło jej się odrobinę niedobrze.
Moze wyjdziemy porozmawiać na zewnątrz hmm? zapytała zagryzając wargę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Wto 16:42, 03 Paź 2006    Temat postu:

Luke był cały od krwi tego biednego zwierzęcia. Skóra była już uprawiona, mięso suszyło się i czekało, aż będzie mogło zostać upieczone. Luke otarł nóż, wziął butelkę wody i wziął z niej łyk.
Sieć na przyzwoitym poziomie Podniósł ją i przewracał między palcami, dokładnie oglądając każde oczko. Solidna robota. Uśmiechnął się do niej. Charlie niedugo wróci z rybami, wysłałem go na plażę. Jest tam jeden rybak, zapewne będzie bardzo ucieszony z Twego wynalazku... Chyba że nauczysz się od niego łowienia ryb i sama spróbiujesz Usmiechnął się i spojrzał na dzika. To trudna robota. Ale w południe da się go na ognisko, a i udało mi się zebrać jakieś aromatyczne zioła, mogą być przydatne. Skórę oprawiłem byle jak, nie sądzę, aby na coś się przydała Westchnął, pokazując skórę, która położył na stercie kamieni.
Głowa dzika leżała gdzieś z boku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 16:46, 03 Paź 2006    Temat postu:

Dzięki. Rzuciła Kto wie czy nie naucze się łowić ryb, na tej wyspie wszystko jest możliwe. [A do łowienia będzie osobny temat?] A znasz ty się aby na ziołach? Żebyś nas tu wszystkich nie potruł. Spytała podejrzliwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Wto 16:49, 03 Paź 2006    Temat postu:

Luke kiwnął głową i uśmiechnął się tajemniczo. Wśród ziół, które znalazłem, nie widzę trucizny. Sam ich próbowałem i ciągle żyję. Nie znam ziół, ale trucizny znam Uśmiechnął się do niej.
[Do łowienia ryb raczej osobny temat]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 17:05, 03 Paź 2006    Temat postu:

Ciekawe. Też się uśmiechnęła. A liście herbaty może wypatrzyłeś? to są te zioła? Wzięła w ręce kilka listków. Ze wszystkiego tylko to znam i wiem, ze nie jest trujące. Na biologii w high school [w high shool byla biologia? Wink (1) ] identyczne hodowaliśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Wto 17:28, 03 Paź 2006    Temat postu:

Luke spojrzał na jej zdobycz z uśmiechem Niedługo będziemy mieć wszystko. Moznaby o to zadbać. Gdyby zasadzić je w jednym miejscu...
Luke spojrzał w kamień, jak gdyby nagle coś w nim go zaciekawiło. W jego głowie kołotała się myśl, utworzenia ogrodu z ziołami. Dzięki temu mieliby kolejną, przydatną rzecz.
Ale musi zajmować się tym ktoś, kto się na tym zna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scheat
Rządać



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cirith Ungol

PostWysłany: Wto 17:37, 03 Paź 2006    Temat postu:

Hmm.. Tak, to jest aloes.. chyba. Ciekawa jestem tylko.. skąd on się tu wziął... Popatrzyła na mięsisty liść, który wlasnie odłamała. na wrzody się to stosuje. Raczej się nie przyda, no chyba, że kogoś rozbolą zęby. Nie znam się na ogrodnictwie..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orick
Pingwin Stwórca



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bociana się pytaj

PostWysłany: Wto 17:40, 03 Paź 2006    Temat postu:

Luke kiwnął z aprobatą głową. Wyjął jakiś dziwny, skórzany woreczek, opatrzony białą literą "E". To moje zioła. Jeżeli coś rozpoznasz... Usmiechnął się do niej znacząco. Bardziej ufam Tobie, która rozpoznajesz co jadalne, niż mnie, który rozpoznaje, co jest trujące. A teraz wybacz. Śmierdzę krwią i stęchlizną, więc idę się wyąkapąc i przebrać. Poklepał ją po ramieniu, porwał świeże ubrania i zostawił ją samą.
Ze skórą z dzika, z jego mięsem, wciąz ociekającym krwią, oraz ze szkieletem ludzkim, przyspanym kamieniami.
Dobrze, że nie wiedziała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Jaskinie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin