Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte] Świetlica
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Baraki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Pon 17:56, 05 Lis 2007    Temat postu: [Otwarte] Świetlica

Stół bilardowy, krzesełka, gry i zabawy, blabla.

[nar] Nina została przywleczona właśnie w to miejsce. Inni skuli jej ręce na plecach i porzucili na stole bilardowym.[/nar]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:02, 05 Lis 2007    Temat postu:

Puściła taką wiązankę, jaka definitywnie nie przystoi damie ani porządnej kobiecie, ale ponieważ była skuta kajdankami i czuła się jak wyjęta z wirówki, doszła do wniosku, że wszystko jej jedno. Położyła się na stole i próbowała sztuczek, żeby skute kajdankami ręce znalazły się z przodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:20, 05 Lis 2007    Temat postu:

Sztuczka się powiodła, a Nina położyła się na plecach na stole, wmawiając sobie, że nie jest tak źle.

[przychodzą: Tom, Jack]
Przyprowadził Jacka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Pon 18:21, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Dzięki - zwrócił się do Toma i wszedł do środka. Przystawił sobie krzesło i usiadł na nim.
- Nic ci nie zrobili? - zapytał Niny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:24, 05 Lis 2007    Temat postu:

Ostrzegł jeszcze Jacka półgłosem, żeby pamiętał o kamerze i wyszedł na zewnątrz.
[wychodzi: Tom]


Usiadła na stole i uśmiechnęła się dzielnie.
- Dobrze wiesz, że ja nie dam sobie nic zrobić - odparła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Pon 18:25, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Wiem - skinął głową i westchnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:27, 05 Lis 2007    Temat postu:

Nachyliła się trochę i zniżyła głos.
- Dobra, to teraz powiedz mi, co tu jest grane... Masz jakąś namiastkę wolności, możesz grać w piłkę, ale obserwują cię kamery. Jack, o co chodzi? Zawarłeś z nimi jakiś układ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Pon 18:36, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Mówiłem, żebyś nie wracała... - powiedział zrezygnowany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:43, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Miałam cię zostawić, po tym jak uratowałeś życie... jak nas uratowałeś? - zapytała retorycznie. - Wywinąłeś im niezły numer, tak nawiasem mówiąc, ale nie spodziewałam się, że po tym wszystkim będą cię traktować tak, jak traktują...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Pon 18:44, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Nie wiesz wszystkiego - powiedział cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:46, 05 Lis 2007    Temat postu:

Spojrzała na niego uważnie.
- Co to za układ? - zapytała cicho, po dłuższej chwili milczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Pon 18:47, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Pozwalają mi odejść - odparł niemal szeptem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:50, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Ale... Jak...? Możesz wrócić do obozu? - zapytała, nie łapiąc w jakim sensie pozwalają mu odejść i skoro pozwalają, to dlaczego ich złapali.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Troyon
Cyberpojebaniec



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 23953
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Pon 18:51, 05 Lis 2007    Temat postu:

- Mogę wrócić do domu - poprawił, ale minę miał raczej niewesołą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:54, 05 Lis 2007    Temat postu:

Patrzyła na niego wzrokiem pięciolatka, któremu właśnie oznajmiono, że jego prezent na Gwiazdkę został pomyłkowo oddany komuś innemu, często mrugając.
- Więc... Narobiliśmy ci tylko kłopotów - mruknęła cicho, czując się jak ostatnia idiotka, w dodatku z wypiekami na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Baraki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin