Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 20:50, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią i nawet zrezygnował ze złośliwego komentarza.
- I myślisz, że my cię przygarniemy? Po tym wszystkim co twoi ludzie nam zrobili? - uniósł brwi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateo Trunk Mr Plecak
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co cie to obchodzi?!
|
Wysłany: Sob 20:53, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi Will]
Na plaży pojawił się Will. Nie zwracał uwagi na nikogo i na nic. Szedł przed siebie z czymś co wyglądało jak...
... zwykły plecak.
Jednak chłopak nie wyglądał na spokojnego. Co chwila szemrał coś pod nosem... Najwyraźniej czegoś sie bał.
Minął Juliet i Murphiego idąc dalej w swoją strone
[Jak to sie odmienia??]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 20:55, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- No cóż, zdaje się, że Jack podjął decyzję za was wszystkich - powiedziała, nie bez satysfakcji w głosie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 20:56, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Jack to jedna osoba, Juliet - zauważył spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 21:01, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie będę się pchała tam, gdzie mnie nie chcą, Vaughn - stwierdziła, świadoma że właśnie na Agorze odbywa się sąd nad nią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 21:02, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zatkało go, ale zachował spokój.
- Kto? - udał idiotę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 21:05, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Uniosła do góry jeden kącik ust.
- Każdy ma jakieś swoje tajemnice, Murphy, i ja to rozumiem - powiedziała dobitnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateo Trunk Mr Plecak
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co cie to obchodzi?!
|
Wysłany: Sob 21:06, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wracał spowrotem do obozu. Plecak wciąż trzymał w ręku.
Murphy Krzyknął Co sie właściwie dzieje na "Agorze"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 21:06, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mierzył ją wzrokiem przez chwilę, wreszcie odwrócił się w stronę oceanu.
- Nie, Juliet, nic nie rozumiesz.
W tym momencie usłyszał wołanie Willa.
- Sam zobacz - odkrzyknął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateo Trunk Mr Plecak
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co cie to obchodzi?!
|
Wysłany: Sob 21:09, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Sorki że wam przerywam pogaduszkę, lecz wszyscy jesteście wkurzeni. A teraz na dokładkę wszyscy siedzą na Agorze i się wydzierają. O co chodzi?
I udając idiote kiwnął głową w kierunku Juliet
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 21:10, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziała, z nieodgadnionym uśmieszkiem, który błąkał jej się po twarzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 21:12, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Murphy na ogół był łagodnym i przyjaznym chłopcem. Ale nie dzisiaj.
- Will, serio. Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć, znajdź naszego pana i władcę na agorze właśnie - rzucił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateo Trunk Mr Plecak
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co cie to obchodzi?!
|
Wysłany: Sob 21:17, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra, zresztą co mi szkodzi przejde się i sam zobaczę. To nara. A i wyluzuj troszkę.Dodał na pożegnanie.
I odchodzi wciąż w ręku trzymając plecak
[Wychodzi Will]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina Mama PJ'a
Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 19444 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: 
|
Wysłany: Sob 21:19, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Uniosła jedną brew do góry.
- Słyszałeś przyjaciela - powiedziała, nie odrywając wzroku od oceanu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Troyon Cyberpojebaniec
Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 23953 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Sob 21:22, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
W odpowiedzi zmierzył ją wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|