Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Zbieranie owoców
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:09, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Żebyś wiedziała... - uśmiechnął się mściwie Marshall, zgniatając kolejny owoc, który po chwili wylądował w czurynie Shannon. - Ale dbam o twoje włosy, złotko... Dzięki temu będą mocniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:13, 03 Gru 2006    Temat postu:

Shannon zacisnęła szczęki, obie ręce zatopiła we włosach i ściagnęła ile tylko mogła tego świństwa. Z pasją wklepała wszystko we włosy Marshalla i roześmiała się. No, może teraz już wystarczy, co? powiedziała podziwiając swoje dzieło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:15, 03 Gru 2006    Temat postu:

Marshall potrząsnął głową, zupełnie jak pies otrząsający się z wody.
- Widzę, że też dbasz o moje włosy... - mruknął, z lekkim obrzydzeniem dotykając swojej czupryny.
- Przydałoby się umyć... - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:18, 03 Gru 2006    Temat postu:

Nawet nie mów, wyglądam pewnie jakbym sobie nałozyła chełm na głowę.. mruknęła. Fuuuj... skrzywiła się dotykając pozlepianych i sztywnych kosmyków. Tylko jak ja to zmyję, skoro nie mamy wody bieżącej? zastanowiła się i wyobraziła sobie pływające szczątki owoców w oceanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:20, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Jest w jaskiniach... Ale zimna jak cholera... - odpowiedział Marshall. - A tak wogóle to przydałby się jakiś szampon czy coś takiego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:24, 03 Gru 2006    Temat postu:

Mam jakiś szampon, czy coś takiego, tak się składa.. powiedziała z usmiechem. Dobra, nie wiem jak Ty, ale ja idę sie wykąpać, nie mogę siedzieć z takim strąkami... otrząsnęła się i wstała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:26, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Jasne... Chodzmy... - powiedział Marshall i ruszył w stronę plaży. - Mam nadzieję, że użyczysz mi trochę szamponu, złotko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:28, 03 Gru 2006    Temat postu:

Ale tylko trochę... powiedziała przekornie idąc do swojego namiotu.
[wychodzi: Shannon]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:30, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Skąpiec - mruknął Marshall.

[wychodzi Marshall]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:33, 07 Gru 2006    Temat postu:

[pzrychodza: Simon i Polly]

Po kilku niezbyt groznych podknieciach i siarczystych przeklenstwach (ze strony polamanej oczywiscie), Simon i Polly dowlekli sie do kepy drzew, gdzie ludzie zwykli zbierac owoce.
No to co pani sobie zamawia? Mango?
Spojrzal na drzewo po prawej stronie. Wszystkie owoce z nizszych galezi byly juz poobrywane.
Czy moze banany?
Na palmach po lewej bylo tak samo. Tylko na tych najwyzszych wisialy kiscie podloznych, zoltych owocow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:32, 07 Gru 2006    Temat postu:

Cokolwiek jadalnego. mruknęła słabo Polly. Żołądek bolał już straszliwie i głośnym wrzaskiem domagał się jakiejkolwiek, chocby i ubogiej, racji pożywienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:36, 07 Gru 2006    Temat postu:

Simonowi nie usmiechalo sie wlazenie po pozbawionym galezi pniu bananowca wiec za swoj cel obral mango. Bez dalszej zwloki zabral sie za wspinanie na drzewo. W dziecinstwie czesto to robil, wiec calkiem dobrez mu szlo. Po dluzszej chwili znajdowal sie tuz obok obladowanej owocami galezi.
Hej, tam na dole! Gotowa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:39, 07 Gru 2006    Temat postu:

Obserwujac włażącego na drzewo Simona doszła do wniosku, ze mogliby strącić te chrzanione owoce kamieniami, zamiast zmuszac Simona do włażenia po pniu.
Zwarta, gotowa i cholernie glodna! odkrzyknęła, przysuwajac sie blizej drzewa. Zrzucaj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wilk
Mrau.



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 8545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:44, 07 Gru 2006    Temat postu:

Tylko uwazaj! Mango spadajace na glowe z wysokosci kilkunastu metrow nie jest najprzyjemniejszym uczuciem!
Simon wyciagnal noz zza paska i zaczal odcinac po dwa, trzy owoce na raz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
high-heel



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 9940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strawberry Fields

PostWysłany: Czw 16:46, 07 Gru 2006    Temat postu:

Pauline złapała w locie jakiś mniejszy owoc i, nie bawiąc się w czynności czysto higieniczne typu przetarcie mango rękawem czy nogawką, rozpoczęła łakome zżeranie. SKupiła się na tym jak na najwazniejszej na swiecie rzecyz, popadajac w stan słodkiej ignorancji dla czegokolwiek innego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 14 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin