Forum Gra LOST RPG Strona Główna Gra LOST RPG
Witaj na forum Lost RPG.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[Otwarte dla wszystkich] Zbieranie owoców
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:56, 03 Gru 2006    Temat postu:

Mimo wszystko zaryzukujesz? A jesli dajmy na to, będę chciała trafić w to drzewo obok ciebie i w rzeczywistości trafię w ciebie? Nie tego sobie nie wybaczę. Poza tym, mam raczej niewielkie doświadczenie z bronia palną, ogranicza sie ono tylko do paru filmów sensacyjnych. powiedziała z rezygnacją oddając mu broń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:59, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Chciałem zobaczyć czy chociaż spróbujesz... - powiedział Marshall, chowając broń. Nagle uśmiechnął się beczelnie i powiedział:
- Możemy zrobić łuk, amazonko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:05, 03 Gru 2006    Temat postu:

Shann prychnęła. Niby po co? Mało ci jeszcze broni? zapytała zdziwiona. O ile się orientowała był w posiadaniu kastetu, pistoletu i noża, któr zostawiła mu Nina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:07, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Nudzi mi się i tyle... - wzruszył ramionami Marshall. - Zawsze byłem ciekaw jak strzela się z łuku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:16, 03 Gru 2006    Temat postu:

Jeśli masz zmysł techniczny, który chcesz wykorzystać, mozemy sprobować. Ja niestety nie mam do tego talentu powiedziała wstając i rozporostowując nogi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:19, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Nie wiem... Nigdy taki zmysł nie był mi potrzebny... - wziął jeden owoc i spojrzał w górę. Na wysuniętej gałęzi wisiał inny, czerwonawy owoc. Marshall wziął zamach i rzucił, trafiając w owoc, tak że oba się rozprysły.
- Trafiony, zatopiony... - mruknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:32, 03 Gru 2006    Temat postu:

Chyba ci się bardzo nudzi... skrzywiła się Shannon wycierając z policzka fragment owocu który spadł z góry. Nie chcesz pójść pooglądac telewizji? zapytała z przekąsem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:34, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Bardzo, bardzo... - mruknął Marshall, podnosząc kolejny owoc. - A co dzisiaj leci?

Rozejrzał się za kolejnym celem.
- W co mam rzucić? - zapytał Shannon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:45, 03 Gru 2006    Temat postu:

Ja cię chyba zamorduję. Ja tu ryzykuję zycie zbierając owoce a ty je rozpryskujesz po dzungli powiedziała. Rzucaj gdzie chcesz, byle się nie rozpackały na mnie, prosze dodała i puściła mu oko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:48, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Możesz spróbopwać mnie zamordować, ale nie wiem czy ci się uda... - uśmiechnął się podrzucając do góry owocem i łapiąc go jedną ręką.
- Nic nie poradzę na to, że mi się nudzi... - westchnął i nagle rzucił owocem w stronę Shannon. Jaskrawy owoc przeleciał o stopę od głowy dziewczyny i rozprysł się o pień srzewa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:56, 03 Gru 2006    Temat postu:

Kawałki owoca spadły jej na włosy.
Jesteś okropny powiedziała wstając i zbliżając się do niego wyciągając przed siebie dłonie z zagietymi palcami, niczym szponami. Schyliła się przy nim a jej ręce zawisły nad jego szyją. Wyciągaj mi to paskudztwo z włosów, albo cię uduszę... zagroziła o mało nie parskajac śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:59, 03 Gru 2006    Temat postu:

- Okropny? Wiem... - uśmiechnął się.

- Spokojnie, złotko... Egzotyczne owoce są bardzo dobre dla włosów.. - powiedział poważnie. - Wzmacniają cebulki i tak dalej... - dodał z uśmiechem. - A z resztą, co mi tam... Możesz mnie udusić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:02, 03 Gru 2006    Temat postu:

Nie mam lustra na tej zakichanej wyspie, więc musisz mi pomóc. Mam paradować z kawałkami jakiejś papai we włosach? Chyba, że bardzo ci się to podoba... Podniosła rękę do swoich włosów, i dotknęła ich. Były lepkie, aż klejące od soku i kawalków owoca. Nie wiele myśląc wzięła trochę mazi z włosów i brudną ręką potarła czuprynę Marshalla. Obserwowała jego reakcję, w każdej chwili gotowa do ucieczki, jakby ją chciał zastrzelic czy coś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marshall
Addicted to killing!



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 7405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:05, 03 Gru 2006    Temat postu:

Marshall dotknął swoich włosów i skrzywił się.
- Teraz zgarniesz... - mruknął i złapał Shannon za rękę. Wziął jakiś owoc w dłoń i zgniótł go, a potem rzucił we włosy Shannon.
- Zamawiała pani szampon owocówy? - uśmiechnął się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nina
Mama PJ'a



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 19444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:07, 03 Gru 2006    Temat postu:

Shannon aż się zachłysnęła. Zasłoniła się rękami i pisnęła, ale to nie wiele pomogło. Ty jesteś na prawdę nie normalny. wykrzyczała śmiejąc się i wyciągając z odrazą miazgę z włosów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gra LOST RPG Strona Główna -> Obrzeża Dżungli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 13 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin